Robert Plant wyjaśnia, dlaczego na koncertach Led Zeppelin przyjmował dziwne pozy

/ 3 maja, 2022


Wokalista Led Zeppelin słynął z ikonicznych póz podczas koncertów. Przyjmował je z konkretnego powodu.


Robert Plant w trakcie niedawnego podcastu „Digging Deep” sięgnął pamięcią do czasów Led Zeppelin i opowiedział o charakterystycznych, dziwnych pozach, jakie przyjmował śpiewając podczas koncertów. Jak się okazuje, miał w nich konkretny cel.

Plant powiedział:

Często tak robiłem, bo nie wiedziałem, czy uda mi się trafić w cholerną nutę. Odsuwałem więc mikrofon, w razie, gdybym zafałszował. Czasami nie potrafiłem tego przewidzieć.

Jako przykład szczególnie trudnej piosenki wskazał „Immigrant Song„:

Gdybym miał śpiewać „Immigrant Song” codziennie, pewnie brzmiałbym jak Laughing Policeman. Pewnie wiele razy wyłożyłem się próbując wyciągnąć te wysokie nuty.

Więcej o Led Zeppelin znajdziesz w Wydaniu Specjalnym poświęconym zespołowi.

LED ZEPPELIN WYDANIE SPECJALNE – KUP ONLINE

KOMENTARZE

Przeczytaj także