Robert Plant: Czy jest szansa na reaktywację Led Zeppelin?

/ 17 października, 2017

Temat reaktywacji Led Zeppelin wciąż powraca. Mimo że grupa wielokrotnie odmawiała powrotu, odrzucając lukratywne oferty, dziennikarze wciąż pytają o szanse, że Robert Plant, Jimmy Page i John Paul Jones jeszcze raz staną na jednej scenie.

Polscy fani The Cure stworzyli wyjątkowy projekt

W rozmowie z „Daily Telegraph” Plant odparł, że szansa na powrót zespołu jest mało prawdopodobna:

Trzeba ciągle iść naprzód. Nie można się oglądać wstecz. Nie mam ochoty powtarzać się z czymś, co nagrałem rok temu, a co dopiero powtarzać coś, co liczy 49 lat. Nie wolno mi się zatrzymać.

Led Zeppelin ostatni raz wystąpił 10 grudnia 2007 roku w O2 Arena w Londynie z Jasonem Bonhamem (synem Johna) na perkusji na koncercie upamiętniającym zmarłego w 2006 roku szefa Atlantic Records, Ahmeta Erteguna. Pamiątką po tym występie jest płyta koncertowa i film „Celebration Day” (2012).

Później oferty reaktywacji pojawiały się wielokrotnie, jednak Robert Plant je konsekwentnie odrzucał. Jedną z najbardziej lukratywnych ofert przedstawili organizatorzy festiwalu Desert Trip w Kalifornii. Mieli oni zaproponować za jeden koncert aż 14 milionów dolarów.

Jimmy Page był w pełni za, jednak Robert Plant nie zgodził się na żaden powrót. Jimmy bardzo się rozzłościł. Naprawdę chciał to zrobić

– zdradzał jeden z organizatorów.

Robert Plant tymczasem wydał nowy album studyjny, „Carry Fire” nakładem Nonesuch / Warner.

Na nowym solowym albumie byłego wokalisty Led Zeppelin znalazło się 11 premierowych utworów, tak prezentuje się tracklista:

  1. The May Queen
  2. New World…
  3. Season’s Song
  4. Dance With You Tonight
  5. Carving Up The World Again
  6. A Way With Words
  7. Carry Fire
  8. Bones Of Saints
  9. Keep It Hid
  10. Bluebirds Over The Mountain
  11. Heaven Sent

Robert Plant w ten sposób opisał „Carry Fire”:

Chodzi o intencje. Szanuję i lubię moje wcześniejsze utwory, ale za  każdym razem czuję potrzebę tworzenia czegoś nowego. Łączę więc stare z nowym. Konsekwencją tego jest, że cały zespół porusza się wokół własnej osi – nowe brzmienie i nowa przestrzeń dają poczucie emocjonującej i dramatycznej scenerii nastroju, melodii i dźwięku instrumentów.

Więcej o nowej płycie Roberta Planta będziecie mogli przeczytać w listopadowym numerze „Teraz Rocka”, który ukaże się 25 października.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także