Lider King Crimson z żoną tym razem zaserwowali (dosłownie) coś ostrego.
Po zeszłotygodniowej przeróbce przeboju Britney Spears, Robert Fripp wraz z żoną zabrali się za przebój „Girls Girls Girls” z repertuaru Motley Crue.
Ich ostre wykonanie możecie obejrzeć poniżej.
Niedawno w wywiadzie dla „Guardian” Toyah wyjawiła, skąd wziął się pomysł wspólnego wykonywania przeróbek:
Siedziałam w domu z 74-letnim mężem, który coraz bardziej się wycofywał. Pomyślałam więc: „Nauczę go tańczyć”. I stało się to moim wyzwaniem.
Kiedy opublikowali pierwszy klip, Robert Fripp podobno nie był z niego zadowolony:
Uważał, że wystawia się na pośmiewisko. Ale reakcja okazała się niezwykle pozytywna i teraz, po pół roku, dostrzega, że był to ważny gest, którym mógł się podzielić z widzami i przypomnieć piękno humoru.