Robb Flynn (Machine Head) mówi, jakie wrażenie zrobił na nim Vogg

/ 7 listopada, 2019

Wacław „Vogg” Kiełtyka z Decapitated dołączył do Machine Head na trasę z okazji 25-lecia płyty „Burn My Eyes”. Robb Flynn wyznał, że nie spodziewał się, że Vogg zagra aż tak dobrze.

Zobacz koncert Machine Head z Warszawy w całości [WIDEO]

W wywiadzie „Heavy1” Robb wspomina:

Robiliśmy przesłuchania już od jakiegoś czasu, a przesłuchanie Vogga po prostu rozwaliło mi mózg, był tak zajebiście zwarty i precyzyjny. Na próbę przesłał nam nagranie jak wykonuje „Imperium”. Każemy przesyłać takie nagrania, żeby sprawdzić, czy poziom dźwięku się zgadza i tak dalej. Pomyślałem sobie: „O mój boże, ten koleś potrafi zagrać ‘Imperium’ lepiej niż ja”. To szaleństwo. No i jest przemiłym gościem.

Vogg w najnowszym numerze „Teraz Rocka” wspomina, jak trafił w szeregi Machine Head:

Napisałem do Robba na Instagramie zwykłą wiadomość, na zasadzie: Gratulacje 25-lecia „Burn My Eyes”, to świetny pomysł, żeby grać ten album na koncertach ze starym składem. Byłem zawsze fanem tej płyty, poniekąd wychowałem się na tym zespole. Robb odpisał, że dziękuje, że słucha Decapa, że na siłowni, na którą chodzi, właściciel puszcza death metal, w tym nas. I tak od słowa do słowa doszliśmy do tego, że oni szukają gitarzysty i czy nie chciałbym spróbować. Oczywiście musiałem opracować kilka utworów i im wysłać – zrobiłem to, spodobało się i teraz jestem z nimi w trasie!

Bardzo się ucieszyłem i prawdę mówiąc odżyłem.

Czy Vogg zostanie w Machine Head na stałe?

Trasa ma potrwać co najmniej do końca 2020 roku i mam uczestniczyć w całej. A później… zobaczymy, co czas przyniesie.

%%REKLAMA%%

Cały wywiad z Voggiem, w którym mówi także o planach związanych z Decapitated możecie przeczytać w listopadowym numerze „Teraz Rocka”, który dostępny jest w sprzedaży.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także