Kilka lat temu Rob Halford wyznał, że nie ma w planach napisania autobiografii, bo chce zachować własną prywatność. Teraz jednak najwyraźniej zmienił zdanie.
Rob Halford, Tobias Forge i Nergal powołają wspólny projekt?
W rozmowie dla „Full Metal Jackie” Halford przyznał, że myśli o napisaniu autobiografii i że ma już pomysł, jak ma ona wyglądać. Powiedział między innymi:
Myślałem o tym wczoraj. Tutaj powiem to po raz pierwszy: napiszę książkę. Chcę napisać o rzeczach, które mi się przydarzyły, a o których ludzie nie mają pojęcia. Będzie zabawnie. Zostałem na przykład błogosławiony przez Marię w angielskim kościele. Jeśli coś takiego nie zachęci was do przeczytania tej książki, to nie wiem, co mogłoby zachęcić. Na razie nic więcej nie powiem.
Muszę to zrobić, bo ludzie i tak o mnie będą pisać, będą przedstawiać swoją wizję i interpretację. Nie ma w tym nic złego, ale ważne jest przedstawienie tego u źródła. Najlepsze książki, takie jak „Brud” Motley Crue, książka Led Zeppelin czy Lemmy’ego, zostały napisane przez uczestników tych wydarzeń.
Pewnego dnia ją napiszę. Na pewno. Dam znać, jak tylko zabiorę się do roboty.
Tymczasem Judas Priest dalej promuje wydany w tym roku album „Firepower”. Na wiosnę 2019 roku grupa ma zaplanowaną trasę koncertową z Ozzym Osbourne’em.
Rob Halford i spółka w tym roku wystąpili w naszym kraju dwukrotnie: 13 czerwca w katowickim Spodku i 3 sierpnia na festiwalu Pol’and’Rock w Kostrzynie nad Odrą, z kolei Książę Ciemności zagrał 26 czerwca w krakowskiej Tauron Arenie w ramach Impact Festival.
rf