Grupa Judas Priest jeszcze nie skończyła promocji wydanego rok temu albumu „Firepower”, a już zaczyna myśleć o jego następcy. Rob Halford potwierdził, że na pewno zespół nagra nową płytę.
Rob Halford rozpoczął pracę nad autobiografią
W wywiadzie dla australijskiego „May The Rock Be With You” Rob Halford zdradził najbliższe plany Judas Priest i wśród nich jest nowa płyta.
Halford powiedział:
Tego nie da się zatrzymać. Pod koniec trasy jesteś totalnie wyczerpany i marzysz tylko o tym, by zasnąć we własnym łóżku. Ale po dwóch tygodniach nie możesz doczekać się powrotu na trasę i do studia. Judas Priest jest napędzany muzyką i reakcją naszych fanów. To nam daje energię. Myślimy sobie: „Co by się stało, jakbyśmy napisali nową piosenkę? A potem jeszcze jedną? A potem cały album i ruszyli znowu w trasę?”. Przy każdej kolejnej płycie staramy się zaprezentować coś innego. Już myślimy o następnym albumie. Tuż przed wylotem do Australii mieliśmy spotkanie w Anglii, na którym omówiliśmy najbliższe plany i mogę zdradzić, że wśród nich zdecydowanie jest nowy album Judas Priest.
%%REKLAMA%%
Jeszcze nie wiadomo, kiedy ruszą prace nad nowym albumem Judas Priest, ale prawdopodobnie nie wcześniej niż w drugiej połowie roku, gdyż do lata grupa ma zaplanowane koncerty w Stanach Zjednoczonych.
rf