Koncertem na warszawskim Torwarze zakończyła się obszerna trasa Riverside promująca album „ID.Entity”.
Dzień dziecka, środek długiego weekendu i jeszcze finał Ligi Mistrzów. A jednak kilka tysięcy fanów z Polski i zagranicy wybrało tego dnia koncert Riverside na Torwarze, za co Mariusz Duda podziękował im ze sceny. Nie był to jednak zwykły koncert – występ kończący trasę promującą wydany na początku 2023 roku album „ID.Entity” został sfilmowany z myślą o wydaniu na DVD.
Repertuarowo występ podobny do tego co widzieliśmy na trasie z jesieni 2023 roku. Grupa wyszła na scenę przy dźwiękach „#Addicted” i przez kolejne dwie godziny zaprezentowała przekrojowy repertuar z dużą dawką numerów z najnowszej płyty.
Mariusz Duda między utworami chętnie opowiadał o tożsamości zespołu Riverside – po polsku, zapewniając tych, co przyjechali z obcych krajów (na pytanie, kto jest z zagranicy, podniosło się kilkadziesiąt dłoni), że na DVD będą napisy. Tłumaczył na przykład brak wizualizacji tym, że lepiej oglądać twarze muzyków (szczególnie żywiołowego jak zwykle klawiszowca, Michała Łapaja) niż animacje. Rozbudowane kompozycje pozwalały na dodatkowe ingerencje w ich strukturę: w „Post-Truth” grupa nawiązała do własnego utworu „Caterpillar And The Barbed Wire”, a w „The Place Where I Belong”do „Riders On The Storm” The Doors.
Wrażenie robiła gra świateł. Choć nie było wizualizacji to zielone lasery w „Big Tech Brother” czy stonowanie oświetlenia w wyciszonym fragmencie „Conceiving You” spełniło swoje zadanie.
Setlista:
Na miejscu był również Bartek Koziczyński, który przygotował poniższą fotorelację:
