Czy zespołu Riverside już nie zobaczymy na takich festiwalach jak Summer Dying Loud?
Zespół Riverside ma fanów zarówno wśród osób słuchających klasycznego progrocka, jak i wśród miłośników metalu. Grupa na przestrzeni lat pojawiała się na różnych festiwalach, od Jarocina po Brutal Assault. Ale czy jeszcze na takie festiwale wróci?
Mariusz Duda w wywiadzie dla „Teraz Rocka” przyznaje, że zeszłoroczne festiwalowe koncerty nie należały do jego ulubionych:
Przyznam szczerze, że te ostatnie letnie koncerty 2024 były na taką niepotrzebną dobitkę. Koncert na Torwarze powinien być ostatnim. I ja już raczej nie będę chciał grać na takich festiwalach jak Brutal Assault czy Summer Dying Loud. Uważam, że Riverside po prostu tam nie pasuje. To po co grałeś? – zapyta ktoś. Cóż, rockowych koncertów jest tyle co kot napłakał, trzeba się więc gdzieś pokazywać. Ale o ile na takim francuskim Hellfeście mogą grać wszyscy, to na innych „metalowych” festiwalach to nie zawsze działa.
W najbliższym czasie i tak zespołu Riverside – poza planowaną na kwiecień wyprawą statkiem wycieczkowym Cruise To The Edge – i tak raczej nie zobaczymy na żywo, gdyż muzycy postanowili zrobić sobie przerwę.
Zespół tak opowiada o swojej decyzji:
Witajcie, w tym roku postanowiliśmy, że zrobimy sobie przerwę od koncertowania. Jesteśmy na trasie bez przerwy od 2021 roku i czujemy, że potrzebujemy chwili odpoczynku. Dlatego też jedynymi koncertami jakie zagramy dla Was w 2025 będą Midwinter Prog Festival w holenderskim Utrechcie, który odbędzie się już za dwa tygodnie, oraz Cruise To The Edge, który niestety jest już wyprzedany.
Mariusz Duda w „Teraz Rocku” natomiast tak mówi o swoich planach:
W tej chwili nie mam planów jeżeli chodzi o Riverside, bo w tym roku myślę przede wszystkim o nowym albumie Lunatic Soul. Riverside musi mieć coś ciekawszego do zaoferowania niż tylko ID.Entity 2. I na razie nie mam pomysłu, jak to rozwinąć. Mam natomiast pomysł na Lunatic Soul. Materiał jest skomponowany. Cały rok 2024 poświęciłem na dodatki. W lutym mam zaplanowaną sesję wokalną. Teraz piszę teksty. Nie wiem czy płyta ukaże się przed wakacjami, pewnie dopiero we wrześniu lub w październiku. Ale już w kwietniu-maju będzie można usłyszeć pierwszy singel. W tym roku raczej chcę odpocząć od wszelkich koncertów. Poza tym rok 2025 jest dla mnie rokiem przełomowym, kończę pewną okrągłą datę i chciałbym go należycie celebrować.
Koncertowe wydanie Riverside można natomiast obejrzeć dzięki wydawnictwu „Live ID”, które ukazło się w formie audio i wideo 24 stycznia. Dokumentuje ono koncert, jaki Riverside dał 1 czerwca 2024 roku na warszawskim Torwarze.
Cały wywiad z Mariuszem Dudą znajdziecie na łamach lutowego numeru „Teraz Rocka”, który jest w sprzedaży.
LUTOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE
