Perkusista The Beatles twierdzi, że ten film nie oddaje wiernie rzeczywistości.
Ringo Starr w rozmowie przy okazji premiery jego nowej płyty EP „Zoom In” nawiązał do filmu „Let It Be” z 1970 roku dokumentującego nagranie tak samo zatytułowanego albumu.
Ringo przyznał, że film ten nie oddaje wiernie rzeczywistości:
Z tego filmu nie biła żadna radość, skupiał się na kłótni dwóch chłopaków. Film był przygnębiający, a przecież dużo się śmialiśmy. Byłem tam, śmialiśmy się, bawiliśmy się, graliśmy razem i robiliśmy to, co zwykle.
W sierpniu ukaże się film „The Beatles: Get Back” Petera Jacksona, który ma wierniej pokazać atmosferę pracy nad albumem „Let It Be”. Ringo mówi:
Opowiada on o muzyce i jest w nim wiele radości. Peter przylatywał do LA z iPadem i pokazywał mi fragmenty. Mówił: „Zobacz, co znalazłem” i pokazywał mi, jak cały zespół się śmieje. Tworzeniu tych numerów towarzyszyła radość, nie mogę się więc doczekać, aż ujrzę całość.
Zwiastun filmu „The Beatles: Get Back” możecie obejrzeć poniżej.