Richie Kotzen wyjawił, że był o krok od dołączenia do Nine Inch Nails. Ale Trent Reznor się w ostatniej chwili rozmyślił.
Richie Kotzen to jeden z najbardziej uzdolnionych i wszechstronnych gitarzystów. Znany jest z bogatej kariery solowej, ale też grał z wieloma różnymi zespołami, od Poison i Mr. Big po The Winery Dogs.
W wywiadzie dla „Hot Metal” Kotzen wyjawił, że o mało co do tej listy nie dopisał zespołu Nine Inch Nails:
Byłem blisko dołączenia do Nine Inch Nails i nikt o tym nie wie. Przyjaźniłem się z basistą Marilyna Mansona, Twiggym Ramirezem, który grał w Nine Inch Nails. Powiedział: „Musisz przyjść. Mamy problem ze znalezieniem gitarzysty”. Udałem się więc do Third Encore, gdzie spędziłem cały dzień. Trent mi powiedział: „Jesteś jak dotąd najlepszym gościem, z którym graliśmy. Chętnie bym cię widział w zespole. Mój menadżer się do ciebie odezwie”. Minął tydzień, potem kolejny. Wpadłem na Jeordiego i zapytałem, co się dzieje. A on powiedział, że Trent nie chce otworzyć „Rolling Stone’a” i przeczytać, że Nine Inch Nails zatrudnił gitarzystę Poison. Nie chciał skojarzeń z hair metalem. W pewnym sensie go rozumiem.
Richie Kotzen powrócił właśnie z albumem “Black Light / White Noise”nagranym z gitarzystą Iron Maiden, Adrianem Smithem. Jego recenzję możesz przeczytać tutaj.
Wywiad z gitarzystą Iron Maiden znajdziecie w kwietniowym numerze „Teraz Rocka” dostępnym w sprzedaży.
KWIETNIOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE
