Formacja wyruszyła w trasę koncertową „Not In This Lifetime” w kwietniu 2016 roku. Pojawili się między innymi w Las Vegas oraz na kalifornijskim festiwalu Coachella. W skład zespołu podczas tej trasy wchodzą legendarni członkowie – Slash, Duff McKagan i Axl Rose.
DJ Ashba (ex-Guns N' Roses) wyprodukował swoją… wodę
Rozmawiając z Hot Press, Fortus wyznał, że ma bardzo dobre relacje ze Slashem:
Mamy wiele wspólnego ze Slashem. On czuje się jak moja bratnia dusza i jesteśmy powiązani na wielu muzycznych poziomach. Mam ogromny szacunek do niego jako muzyka i świetnie się czuje grając z nim. Najlepszą rzeczą w nim jest to, że ciągle się rozwija. Próbuje nowych rzeczy. Każdej nocy gra inaczej i zawsze stara się sięgać coraz wyżej. Granie z nim jest bardzo inspirujące.
Fotus wspomniał również o relacjach, jakie wywiązują się między członkami zespołu podczas koncertu:
Slash i Duff posiadają takie samo podejście jak ja. Grasz dla samej piosenki, ona jest na pierwszym i najważniejszym miejscu. Nie powinno być to w żaden sposób robione na pokaz. Nie chodzi o prezentowanie tylko swoich umiejętności, to ma pokazać, że współpracujecie ze sobą jako zespół. Wspieramy się zawsze, gdy jest taka potrzeba. Nikt długo nie czeka na swoją kolejkę.
Dodał, że dzięki odpowiedniej współpracy zespół może zaprezentować swoje umiejętności na najwyższym poziomie. Przyznał, że są mocniej i bardziej skupieni na swojej muzyce, niż kiedykolwiek wcześniej.
Guns N' Roses przyjadą do naszego kraju 20 czerwca, wystąpią na gdańskim stadionie Energa w ramach „Not In This Lifetime Tour”. Jakiś czas temu organizatorzy ogłosili nazwy zespołów, które będą supportować Slasha i spółkę: Killing Joke oraz Virgin.
ag | fot. Katarina Benzova
