Historia zespołu Mötley Crue to idealny materiał na filmową produkcję. O obrazie „The Dirt” zresztą mówi się już od dłuższego czasu (pierwsze przymiarki miały miejsce już w 2003). W ostatnich miesiącach poznajemy kolejne szczegóły tej produkcji.
Machine Head udostępnili nowy teledysk
Wiadomo, że obraz powstanie na podstawie słynnej książki „The Dirt – Confessions of the World's Most Notorious Rock Band” (w naszym kraju biografia ukazała się pod tytułem „Mötley Crue – Brud. Wyznania gwiazd rocka cieszących się najgorszą sławą”) autorstwa Neila Straussa, która swoją premierę miała w 2001 roku, z kolei na rynku polskim pojawiła się w 2010. Możemy być więc pewni, że w filmie nie zabraknie tego, z czego słynęła grupa, a mianowicie: narkotyków, atrakcyjnych dziewcząt oraz hektolitrów alkoholu.
Producentem filmowej biografii będzie streamingowy gigant Netflix, reżyserią zajmie się Jeff Tremaine, twórca serialu i filmów pod szyldem „Jackass”, za scenariusz z kolei odpowiadają: Rich Wilkes oraz Tom Kapinos (człowiek odpowiedzialny za słynny serial „Califronication”). Współproducentami filmu będą z kolei muzycy Mötley Crue.
Teraz poznaliśmy kolejne szczegóły. Machine Gun Kelly, raper i nierzadko aktor, wcieli się bębniarza kalifornijskiego zespołu, Tommy'ego Lee, który jest znany nie tylko z popisów perkusyjnych, ale także głośnych związków z Heather Locklear oraz Pamelą Anderson. Wcześniej zapowiedziano, że Douglas Booth ma sportretować współzałożyciela i basistę Mötley Crüe, Nikkiego Sixxa.
Perkusista grupy na swoim koncie na Twitterze napisał:
Hej dzieciaki! Mam dobrą wiadomość! Zaczyna się przedprodukcja filmu „The Dirt”. Zdjęcia zaczną się w lutym! No to ruszamy!
Hey kids! Good news!!! The Motley Crüe movie “The Dirt” has begun pre production! Starts shooting in Feb! Here we go!!!
— Tmmy L33 (@MrTommyLand) 18 stycznia 2018
Mötley Crue to jeden z najsłynniejszych glam metalowych zespołów w historii. W czasie trwającej od 1980 roku kariery kapela sprzedała ponad 100 milionów płyt na całym świecie. Szczyt popularności osiągnęła w latach 80., kiedy ukazywały się słynne krążki: „Shout at the Devil”, „Theatre of Pain”, „Girls, Girls, Girls” oraz „Dr. Feelgood”. Ostatni album formacji, „Saints of Los Angeles, ukazał się w 2008. 31 grudnia 2015 w Los Angeles zespół zagrał po raz ostatni, kończąc tym samym ponad 30. letnią karierę. Powrotu zabrania słynny dokument „Cessation Of Touring Agreement”, podpisany w obecności świadków przez wszystkich członków grupy – Vince'a Neila, Nikkiego Sixxa, Micka Marsa i Tommy'ego Lee.
szy