Tekashi 6ix9ine został ponownie aresztowany we wtorek pod zarzutem złamania warunków zwolnienia warunkowego, które obowiązuje go od czasu ugody z prokuraturą.
W 2019 roku raper zgodził się na współpracę z prokuraturą. Złożył zeznania przeciwko swoim byłym współpracownikom z gangu Nine Trey Gangsta Bloods z Brooklynu, dzięki czemu dostał krótszy wyrok.
Jak podają źródła sądowe, Tekashi, który nie przyznał się do nowych zarzutów, przebywa obecnie w areszcie.
Podczas wtorkowej rozprawy prokuratorzy twierdzili, że naruszył on warunki zwolnienia, m.in. wyjeżdżając bez zgody do Las Vegas, nie poddając się wymaganym testom narkotykowym oraz uzyskując wynik pozytywny na obecność metamfetaminy.
Adwokat rapera twierdzi, że wynik testu był spowodowany używaniem przepisanej mu przez lekarza amfetaminy. Sędzia jednak zwrócił uwagę na „szerszy wzorzec łamania prawa” i wyznaczył kolejną rozprawę na 12 listopada.
W 2018 roku raperowi postawiono zarzuty związane z przestępczością zorganizowaną i spiskiem dotyczącym zabójstw. Tekashi 6ix9ine trafił wtedy do aresztu.
Po zgodzie na współpracę z prokuraturą otrzymał obniżony wyrok – dwa lata więzienia i pięć lat nadzoru policyjnego. Planowo wyrok miał się zakończyć w kwietniu 2025 roku.
Mimo licznych problemów z prawem, raper nadal nagrywa nową muzykę oraz udziela się w utworach innych artystów.