Jakiś czas temu pojawiły się plotki, że Quentin Tarantino nakręci nową część „Star Treka”. Reżyser ma konkretną wizję tego filmu i jak to na niego przystało, jest ona nietuzinkowa.
„Pewnego razu… w Hollywood”. Zobacz drugą zapowiedź głośnego filmu Tarantino
W wywiadzie dla „Deadline” Quentin Tarantino odpowiedział na krążące pogłoski, że wraz z JJ Abramsem pracuje nad nową wersją „Star Treka”:
Nie wiem, czy się za to zabiorę, czy nie, muszę się nad tym zastanowić, ale Mark napisał bardzo fajny scenariusz. Bardzo mi się podoba.
Wkurza mnie Simon Pegg. Nie ma pojęcia, co się dzieje, a wypowiada się, jakby wiedział wszystko. W jednym z wywiadów powiedział: „To nie będzie ‘Pulp Fiction’ w kosmosie”. Właśnie, że będzie (śmiech). Jeśli wyreżyseruję ten film to właśnie taki będzie: „Pulp Fiction” w kosmosie. Kiedy przeczytałem scenariusz tego filmu zauważyłem w nim ten odniesienia do „Pulp Fiction”. Jeszcze nigdy nie widziałem filmu science-fiction, który by miał coś takiego w sobie. Odpowiedzieli mi, że właśnie dlatego, chcą go nakręcić. Pod tym względem ten film jest wyjątkowy.
Wypowiedź ta stoi w sprzeczności z niedawną wypowiedzią Quentina Tarantino dla „GQ”, gdzie stwierdził, że film „Pewnego razu… w Hollywood”, który ukaże się 26 lipca 2019 roku, jest jego ostatnim filmem:
Jeśli chodzi o reżyserowanie filmów to dotarłem do kresu mojej drogi. Zamierzam teraz pisać książki i tworzyć dla teatru, a więc wciąż pozostanę kreatywny. Myślę, że jeśli chodzi o filmy to dałem z siebie wszystko.
%%REKLAMA%%
„Pewnego razu… w Hollywood” opowiada o morderstwach Charlesa Mansona i w głównych rolach zagrali Brad Pitt i Leonardo DiCaprio, a w pozostałych: Al Pacino, Rafał Zawierucha (wcieli się w Romana Polańskiego), Kurt Russell, Michael Madsen, Tim Roth, Margot Robbie, Dakota Fanning, Damian Lewis oraz Luke Perry.
rf | fot. pinguino k