Flemming Rasmussen nawiązał współpracę z Metallicą przy okazji albumu „Ride The Lightning” z 1984 roku. Pierwsze spotkanie nie było szczególnie obiecujące. W wywiadzie dla zachodniego „Metal Hammera” Rasmussen przyznał, że gdy pierwszy raz usłyszał grę Larsa Ulricha złapał się za głowę. Perkusista miał problem z utrzymaniem tempa:
Pomyślałem, że jest beznadziejny. Zapytałem „czy wszystko zaczynasz od przedtaktu?” Na co on: „A co to jest przedtakt?”
Zaczęliśmy mu tłumaczyć, czym jest rytm, że między uderzeniami ma być jednakowy odstęp i że musi to się dać odliczyć na cztery.
Potrafił jednak zagrać dobre przejście, na które nikt inny by nie wpadł.
%%REKLAMA%%
Płyty nagrane z Flemmingiem Rasmussenem uznawane są przez wielu fanów Metalliki za jej szczytowe osiągnięcie. Grupa zrealizowała z tym producentem, poza wspomnianym „Ride The Lightning”, także „Master Of Puppets” i „…And Justice For All”.
METALLICA WYDANIE SPECJALNE – KUP TERAZ
rf | fot. Merijn Bos