Polskie Radio wysłało dokumenty do Urzędu Patentowego z prośbą o zastrzeżenie nazw ponad 30 audycji. Również tych prowadzonych wcześniej przez dziennikarzy, którzy z Trójką nie współpracują.
W ubiegłym tygodniu Polskie Radio wysłało wniosek do Urzędu Patentowego, z którego wynika, iż chce zastrzec nazwy audycji. Również tych, które po ostatnich wydarzeniach w Trójce, zostały zdjęte z anteny z powodu odejścia prowadzących. Mowa chociażby o „Muzyce Ciszy” Marka Niedźwieckiego czy „Manniak po ciemku” Wojciecha Manna, ale również takich nazwach jak „357” czy „Klub 357”.
Wszystkie te tytuły już dziś należą do Polskiego Radia S.A., a ich zastrzeżenie w Urzędzie Patentowym jako znaków towarowych jest przejawem dbałości o interes nadawcy publicznego i ma na celu zabezpieczenie Polskiego Radia S.A. przed szeroko pojętymi nieuczciwymi praktykami rynkowymi.
– komentuje Polskie Radio na łamach „Wirtualnych Mediów”.
Jeden ze współzałożycieli Radia 357 i były redaktor Trójki, Kuba Strzyczkowski, przyznał, że nie widzi w tym żadnego problemu, ponieważ i tak nigdy nie planowali użyć nazw audycji z Polskiego Radia. Do sprawy odniósł się również Wojciech Mann:
Jeżeli Polskie Radio chce tak bardzo stać się właścicielem mojego tytułu [„Manniak po ciemku”], to niech nie zapomną o zastrzeżeniu zarówno wersji z jednym „n”, jak i z dwoma „n”. Jednocześnie informuję, że jestem w stanie wymyślić jeszcze parę innych tytułów do moich audycji, więc Polskie Radio musi rozważyć zastrzeżenie sobie praw do mojego wizerunku, życiorysu i ewentualnie rodziny.
– powiedział „Wirtualnym Mediom”.
Wojciech Mann współpracuje obecnie z Radiem Nowy Świat, które nadaje od kilku miesięcy. Byli dziennikarze Trójki pojawią się również we wspomnianym już Radiu 357.
fot. Marcin Mann [facebook.com/wojciechmannofficial]