Phil Collen skomentował niedawny występ Vince’a Neila. Czy sądzi, że wspólna trasa Motley Crue i Def Leppard ma sens?
Tydzień temu Vince Neil po raz pierwszy od czasu pandemii wystąpił na żywo. Wokalista Motley Crue niestety nie podołał z kondycją i zszedł ze sceny, przepraszając fanów za to że stracił głos.
W przyszłym roku ma ruszyć wspólna trasa zespołów Motley Crue, Def Leppard, Poison i Joan Jett & The Blackhearts. Czy Phil Collen nadal nastawiony jest do niej optymistycznie?
W wywiadzie dla „The Jeremy White Podcast” Collen powiedział:
Ma rok na przygotowanie się do tej trasy. Kiedy ruszasz w trasę stawka jest wysoka i chcesz dać z siebie wszystko. Mam nadzieję, że wszyscy się do tego przyłożymy. Wspieramy się, zwłaszcza z Motley Crue. Zanim ogłoszono trasę rozmawialiśmy z Nikkim i mówiliśmy, że będziemy razem trenować. Vince ma cały rok. Mam nadzieję, że do tego czasu zyska formę. Trzymam kciuki.
fot. Kevin Nixon