Wokalista i gitarzysta The Libertines, a także Babyshambles, do swoich ekstrawaganckich zachowań może dopisać jeszcze jedno osiągnięcie. Tym razem jednak nie jest to żaden skandal, problemy z narkotykami, ani inne problemy z prawem. Pete Doherty podołał trudnemu zadaniu, jakie stawia Dalby Cafe z Cliftonville.
Szefowie kawiarni stawiają wyzwanie zjedzenia w 20 minut ogromnego śniadania, w skład którego wchodzą cztery plastry bekonu, cztery jaja, cztery parówki, tarte ziemniaki, krążki cebulowe, kapusta gotowana z resztkami mięsa i ziemniakami, dwie grube pajdy chleba, burger i frytki. Wbrew pozorom zadanie do łatwych nie należy. W ciągu 14 lat, od kiedy jest ono organizowane, zaledwie kilkanaście osób zjadło cały ten posiłek, ale nie więcej niż sześć z nich zmieściło się w wymaganym czasie 20 minut. Jak się okazało, dla Doherty’ego nie stanowiło to żadnego problemu.
Właściciel kawiarni, Mark Ezekiel, nie krył zaskoczenia, mówiąc o liderze The Libertines:
Jest bardzo szczupły, ale i wysoki, mierzy 190 centymetrów. Przychodzi do nas bardzo dużo osób, które myślą, że podołają zadaniu, myśleliśmy więc, że będzie to kolejna z takich prób. Spałaszował 2/3 posiłku w sześć albo siedem minut. Zwykle osoby, które na początku jedzą szybko, nagle mają dość i nie udaje im się dokończyć.
Nie pozostaje nic innego, jak tylko pogratulować apetytu Pete’owi.
Amazing work from #petedoherty smashing the #dalbycafe breakfast – It's been a long time!!!https://t.co/DLOMTzbzVA pic.twitter.com/zCqiUgscp4
— Thanet Extra (@ThanetExtra) 21 sierpnia 2018
rf | fot. Brocco