Zespół Kiss w 2019 roku ogłosił pożegnalną trasę koncertową i zamierza być konsekwentny.
Trasa „End Of The Road” ma być pożegnalną trasą zespołu Kiss. Rozpoczęła się ona w 2019 roku i aktualnie ma przerwę z powodu koronawirusa.
Grupa planuje dokończyć trasę a potem definitywnie pożegnać się ze sceną. W wywiadzie dla „Rolling Stone” Paul Stanley tłumaczy dlaczego:
Gdybyśmy grali w jeansach i T-shirtach moglibyśmy grać do osiemdziesiątki czy dziewięćdziesiątki. Ale nosimy na sobie po 20-30 kilogramów strojów przez kilka godzin dziennie. Wiek robi swoje. Nie postrzegam tej trasy jako czegoś słodko-gorzkiego. Dla mnie jest ona słodka. Czy na koniec będą łzy? Jasne, ale zobacz, co daliśmy fanom. Inne zespoły tego nie robią.
Pierwotnie trasa miała zakończyć się 17 lipca 2021 roku koncertem w Nowym Jorku, jednak zapewne zostanie ona przeniesiona na 2022 rok.
