Upały doskwierają mieszkańcom Kalifornii. Jedną z osób narzekających na wysokie temperatury jest sam książę ciemności, Ozzy Osbourne, który wpadł na oryginalny pomysł, jak ochłodzić się w basenie. Gdy zobaczyła to jego żona, postanowiła zareagować.
Ozzy Osbourne w Krakowie [RELACJA]
W ramach walki z upałami Ozzy Osbourne zamówił 3000 funtów (około 1,3 tony) lodu, które władował do basenu. Efekt? Obniżenie temperatury wody o trzy stopnie. Jego żona, Sharon Osbourne, poinformowała o tym na Facebooku.
Natomiast w programie „Talk Talk” powiedziała:
Woda w basenie się nagrzała, na zewnątrz było gorąco. Stwierdził: „Nie zniosę tego. Woda ma być zimna”. Wpadł więc na pomysł, żeby wsypać do basenu lód.
Nic to nie dało. Temperatura obniżyła się o trzy stopnie. Ozzy więc mówi: „Dobra, trzeba dodać więcej”. A ja na to: „Przestań, to nic nie da”. Nie mogłam dłużej patrzeć na tych biednych chłopaków targających lód.
Ozzfest powróci?
Mimo że Ozzy Osbourne jest w trakcie pożegnalnej trasy koncertowej, nie zamierza szybko żegnać się ze sceną. Możliwe, że wkrótce reaktywuje jeden z najsłynniejszych objazdowych festiwali, jakim był Ozzfest.
Na oficjalnym profilu Twitter Ozzy’ego Osbourne’a padło pytanie, czy fani mieliby ochotę w tym roku na kolejną odsłonę festiwalu Ozzfest. Jeśli do niego dojdzie, miałby się odbyć w okolicach Nowego Jorku, prawdopodobnie we wrześniu.
rf