Ozzy Osbourne źle wspomina operację kręgosłupa i jej konsekwencje.
Ozzy Osbourne kilka lat temu przeszedł operację kręgosłupa, która okazała się dla niego zgubna. Stan zdrowia wokalisty zamiast się poprawić, jeszcze bardziej się pogorszył i pociągnął inne problemy zdrowotne.
W wywiadzie dla Grahama Bensingera Ozzy Osbourne o chirurgu, który wykonał jego operację mówi: „uważam, że ten koleś był pojebany”. Wspomina też:
Po operacji okazałem się kaleką. Przez trzy miesiące żyłem w absolutnej, piekielnej agonii. Wszyscy myśleli, że umrę i mówiąc szczerze śmierć byłaby wybawieniem. (…) Teraz muszę mieć przy sobie wszędzie pielęgniarkę. Mój komfort życia się pogorszył. Nie chodzi o pieniądze, ale o to, że jestem pieprzonym ciężarem dla mojej żony i dla każdego, kto ze mną pracuje. Nigdy wcześniej tak nie było. Teraz jestem częściowo sparaliżowany, nie mogę chodzić. Kiedyś na siłowni spędzałem dwie godziny, a teraz nie daję rady dwudziestu minut.
W tym samym wywiadzie Sharon Osbourne mówi, że chirurg zapewniał, że operacja udała się dobrze i za kilka miesięcy Ozzy wróci do zdrowia. Zaniepokoiła ją jednak lista leków, jakie przepisano wokaliście:
Poszłam do nich i powiedziałam, że ta lista jest niedorzeczna, że muszą go zdjąć z tych leków, nie może ich wszystkich brać. A było tam 60-70 różnych leków. Musieliśmy błagać, by go od nich odstawili zanim wróci do domu, bo po tych lekach musiał jeździć na wózku. Nie mógł stanąć, nawet nie mógł sam iść do toalety.
Cały wywiad możecie obejrzeć poniżej.
Kilka miesięcy temu Ozzy Osbourne poinformował, że rezygnuje z tras ze względu na zły stan zdrowia. Wystąpi jednak w październiku na festiwalu Power Trip w Kalifornii.
Sharon Osbourne w wywiadzie dla „Piers Morgan Uncensored” powiedziała o Ozzym:
Ma się dobrze. Ma się znacznie lepiej. Teraz jest to już oficjalnie potwierdzone, więc mogę o tym mówić: Ozzy zagra 6 października koncert w Ameryce. Tam, gdzie odbywa się Coachella. Ozzy nigdy się nie poddał. Wraca.
Nie tak dawno temu, przyjaciel Ozzy’ego, który chciał zachować anonimowość powiedział:
Pomimo tego, co Ozzy oznajmił, jest zdeterminowany powrócić na scenę. Powiedział: „Wrócę na tę jebaną scenę”. Ma problem z równowagą i nie może przez dłuższy czas stać bez wsparcia, jest sfrustrowany tym, że 90-minutowy koncert ze skakaniem i interakcją z publicznością nie wchodzi w grę. Ale rozważa granie koncertów na tronie, jak Axl z Guns N’ Roses w 2016 roku. Bardzo mu to zaimponowało.
Ponoć Ozzy rozważa zaangażowanie specjalnych urządzeń, które będą poruszały tronem, ale tym razem sceptyczna miała być jego żona. Jak twierdził przyjaciel:
Sharon martwi się, jak jej mąż zniesie ciężką pracę związaną z koncertami. Obawia się o jego zdrowie i chce, żeby najpierw zaczął normalnie chodzić zanim zacznie myśleć o koncertach. Boi się, że straci równowagę i nabawi się kontuzji.
Więcej o Ozzym i Black Sabbath znajdziesz w Wydaniu Specjalnym poświęconym zespołowi.
BLACK SABBATH I OZZY WYDANIE SPECJALNE – KUP ONLINE
