Ozzy Osbourne wspomina swoje największe ekscesy w najnowszym klipie [WIDEO]

/ 19 grudnia, 2019

Ozzy Osbourne opublikował teledysk do utworu „Under the Graveyard”, w którym znajdziecie wiele nawiązań do dawnych ekscesów wokalisty z czasów, kiedy został wyrzucony z Black Sabbath. Wokalista znalazł się na ścieżce do autodestrukcji, z której zawróciła go Sharon.

Ozzy i Sharon spędzą tegoroczne święta osobno

Poniżej możecie obejrzeć klip.

 

Pomysł nagrania nowej płyty zrodził się, gdy Ozzy wystąpił gościnnie na nowej płycie Post Malone.

W wywiadzie dla „Billboard” producent Andrew Watt tak opowiadał o pracy z Osbourne'em:

Dzień po nagraniu wokalu Ozzy napisał mi sms-a: „Chcę, żebyś zrobił ze mną płytę”. Pomyślałem, że to wspaniale, ale czy dam radę? Zadzwoniłem do Chada Smitha i powiedziałem: „Stary, Ozzy poprosił mnie o nagranie z nim płyty. Wchodzisz w to?” A on: „Żartujesz? Kiedy?”. Potem zadzwoniłem do Duffa McKagana i też powiedział: „Żartujesz? Kiedy?”.

Napisaliśmy i nagraliśmy całą muzykę w cztery dni. Bez zastanawiania się. Napisaliśmy w mojej piwnicy 12 kawałków, z czego 10 weszło na płytę. Potem przyszedł Ozzy posłuchać ich. Puściłem mu wszystkie, bardzo głośno. Kiedy skończył słuchać powiedział: „Fajne, zadzwonię jutro”. Wstał i wyszedł. Pomyślałem, że mu się nie spodobało, ale następnego dnia zadzwonił, pytając: „To kiedy zaczynamy?”. Przyszedł kolejnego dnia i całą płytę od początku do końca zrobiliśmy w cztery tygodnie. Jest to rzecz, z której jestem najbardziej dumny w życiu.

%%REKLAMA%%

Tak natomiast nagrania płyty wspomina Ozzy:

Gdy pojawili się Duff i Chad, w ciągu dnia jamowaliśmy, a ja wieczorami pracowałem nad utworami. Już wcześniej mówiłem Sharon, że chciałbym nagrać album, ale zawsze z tyłu głowy miałem, że nie mam na to sił, ale Andrew nie odpuszczał. Mam nadzieję, że ludzie słuchając tego będą zadowoleni, ponieważ włożyłem w ten album całe moje serce i całą moją duszę.

Nie podano daty premiery płyty „Ordinary Man”, ale z wcześniejszych informacji przekazanych przez Sharon Osbourne wynika, że album powinien ujrzeć światło dzienne w styczniu 2020 roku.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także