Celem Ozzy’ego Osbourne’a jest jeszcze raz stanąć na scenie.
Ozzy Osbourne, który od kilku lat nie występował z powodów zdrowotnych miał być gwiazdą tegorocznego festiwalu Power Trip. Niestety, musiał odwołać swój występ, gdyż rehabilitacja okazała się przebiegać wolniej niż się spodziewał. Jego miejsce zajął zespół Judas Priest.
W wywiadzie dla „Rolling Stone” żona Ozzy’ego, Sharon, oraz jego córka, Kelly, skomentowały jego decyzję.
Kelly:
W domu nie możemy o tym rozmawiać, bo serce nam się kraje, gdy widzimy, że wszystko czego pragnął to dać jeszcze jeden koncert.
Sharon:
Ozzy chciał być na tym koncercie ze swoimi przyjaciółmi. Nie może znieść tego, że wszyscy tam jadą, a on zostaje.
Kelly:
Mógłby zaśpiewać na siedząco, bo z jego głosem wszystko w porządku, ale powiedział, że jeśli nie może dać fanom tego, za co zapłacili, nie zrobi tego.
W oświadczeniu informującym o odwołaniu występu Ozzy napisał:
Choć jest to bolesne, podjąłem decyzję o wycofaniu się z Power Trip w październiku. Pierwotnie planowałem wrócić na scenę latem 2024 roku, ale gdy przyszła propozycja tego występu, optymistycznie przesunąłem plany.
Niestety moje ciało mówi mi, że nie jestem jeszcze gotowy, a jestem zbyt dumny, by pierwszy koncert od blisko pięciu lat zagrać na pół gwizdka. Wkrótce ogłoszony zostanie zespół, który mnie zastąpi. Są to moi bliscy przyjaciele i obiecuję, że nie będziecie zawiedzeni.
Więcej o Ozzym i Black Sabbath znajdziesz w Wydaniu Specjalnym poświęconym zespołowi.
BLACK SABBATH I OZZY WYDANIE SPECJALNE – KUP ONLINE