Fiński biolog Jukka Salmela odkrył nowy gatunek owada i postanowił go nazwać Sciophila Holopaineni, od klawiszowca Nightwish, Tuomasa Holopainena.
Apocalyptica zagra w Szczecinie
Wybór nie jest przypadkowy, gdyż Tuomas Holopainen jest wielbicielem zwierząt, z czego Jukka Salmela doskonale zdawał sobie sprawę. Kiedy Jukka poprosił Tuomasa o pozwolenie, ten odparł:
Jestem bardzo, bardzo wzruszony. To największy zaszczyt dla takiego zapaleńca przyrody, jak ja.
Owad Sciophila Holopaineni należy do ziemiórkowatych – rodziny muchówek liczącej na świecie około 2000 gatunków – i póki co potwierdzono jego występowanie tylko w dwóch miejscach na świecie: w pobliżu fińskiej wsi Savukoski, we wschodniej Laponii, oraz w pobliżu Morza Białego w rosyjskiej Karelii.
Owad wygląda tak:
Slayer niesamowicie nudny?
W obozie Nightwish ostatnio zamieszanie wywołała wokalistka, Floor Jansen, kiedy przyznała, że Slayer jest według niej zespołem „niesamowicie nudnym” i „okropnym”. Fala krytyki, jaka ją po tej wypowiedzi zalała, zmusiła ją do wystosowania oficjalnego oświadczenia w serwisie Instagram:
Najwyraźniej rozpętałam burzę na metalowej ziemi, gdy powiedziałam o najbardziej metalowym albumie, jaki posiadam. To, że Slayer to nie mój zespół nie oznacza, że go nie szanuję i nie doceniam tego, co zrobili jego muzycy. Po prostu go nie słucham. Zakładam, że działa to również w drugą stronę – oni nie słuchają mnie.
To, co wydarzyło się po mojej wypowiedzi mocno mnie zasmuciło. Wszyscy mamy prawo do własnej opinii. Warto jednak wiedzieć, że moja wypowiedź została wyrwana z kontekstu i zrobiono z niej „szokującą” wiadomość. Następnym razem też nie będę milczeć. Czy to oznacza jednak, że powinnam być obrażana przez tak wiele osób, którym nic nie zrobiłam? Nie. Nie lubię Slayera. Czy możemy zamknąć sprawę?
Muzycy Slayera nie skomentowali sprawy.
rf