Choć nie na każdej płycie znajdziemy utwór tytułowy, jest to dość powszechną praktyką. Przyjęło się, że najczęściej to najlepsza kompozycja na wydawnictwie, ale oczywiście nie zawsze tak się dzieje.
Rhian Daly, blogerka serwisu NME, pokusiła się o zestawienie najlepszych jej zdaniem utworów tytułowych w historii muzyki. Na jej liście dominują wykonawcy rockowi, ale można znaleźć również przedstawicieli alternatywy czy muzyki popularnej.
Poniżej prezentujemy wspomnianą listę (kolejność jest przypadkowa):
- Blur – „Parklife” (1994)
- Iggy Pop – „Lust for Life” (1977)
- David Bowie – „Heroes” (1977)
- Arctic Monkeys – „Suck It and See” (2011)
- Amy Winehouse – „Back to Black” (2006)
- The Smiths – „The Queen Is Dead” (1986)
- The Clash – „London Calling” (1979)
- Joni Mitchell – „Blue” (1971)
- The Strokes – „Is This It” (2001)
- Prince – „Purple Rain” (1984)
- N.W.A. – „Straight Outta Compton” (1988)
- The Beatles – „Let It Be” (1970)
- Television – „Marquee Moon” (1977)
- Curtis Mayfield – „Superfly” (1972)
- Bruce Springsteen – „Born To Run” (1975)
- John Lennon – „Imagine” (1971)
- Michael Jackson – „Thriller” (1982)
- Arcade Fire – „Reflektor” (2013)
- The Cure – „Boys Don’t Cry” (1980)
- Madonna – „Like a Virgin” (1984)
- Bob Dylan – „The Times They Are A-Changin’” (1964)
- PJ Harvey – „Rid of Me” (1993)
A jakie są Wasze ulubione utwory tytułowe? Zapraszamy do sekcji komentarzy.
mg
KOMENTARZE