Członek Pink Floyd postanowił „przewietrzyć” jedną z największych perełek ze swojej kolekcji samochodów. Na przejażdżkę wziął wokalistę AC/DC!
Brian Johnson to nie tylko wokalista AC/DC, ale również wielki entuzjasta samochodów. Prowadzi on program motoryzacyjny, w którym jakiś czas temu pojawił się sam Nick Mason – członek Pink Floyd, a także posiadacz okazałej kolekcji samochodów. W jego zbiorach znajduje się wiele perełek, ale chyba najciekawszym egzemplarzem jest Ferrari 250 GTO, które obecnie wart jest bagatela 40 milionów funtów!
Wspomniani muzycy wsiedli dokładnie do tego samochodu i postanowili przejechać kilka kilometrów. Przyniosło im to wiele satysfakcji, o czym możemy przekonać się, oglądając poniższy materiał wideo (fragment wyemitowanego wcześniej programu Johnsona):
Ciekawostką związaną z Ferrari 250 GTO jest, że… Nick Mason zastawił je wiele lat temu, żeby sfinansować trasę koncertową Pink Floyd promującą album „A Momentary Lapse of Reason”. Muzyk miał sporo szczęścia, ponieważ tournée okazało się ogromnym sukcesem i wygenerowało około 130 milionów funtów. Ferrari wróciło do właściciela i od tamtej pory zajmuje czołowe miejsce w jego okazałej kolekcji.
Mason kupił Ferrari w 1977 lub 1978 roku i wydał na nie ogromną jak na tamte czasu kwotę – 35 tysięcy funtów. Dla wielu była to wówczas decyzja całkowicie absurdalna. Mało kto wówczas przypuszczał, że 250 GTO stanie się białym krukiem, a jego cena będzie rosła z roku na rok. Obecnie kosztuje 40 milionów funtów! Nick Mason zapewnia jednak, że nigdy Ferrari nie sprzeda, ponieważ ma dla niego wartość sentymentalną.
„AC/DC – Wydanie Specjalne” – zamów w PRZEDSPRZEDAŻY