Ruszyła europejska trasa koncertowa Nicka Cave’a i The Bad Seeds. Koncert w Bournemouth zakończył się wspólną imprezą muzyków i fanów.
Dweezil Zappa nie wystąpi z hologramem Franka Zappy
Podczas granego na bis utworu „Stagger Lee” Nick Cave zaprosił na scenę kilkudziesięciu fanów. Wcześniej chętnie sam schodził do publiczności. Poniżej możecie zobaczyć urywki tego występu.
Nick Cave – „Higgs Boson Blues”
Nick Cave – “Stagger Lee”
Nick Cave powrócił rok temu z albumem „Skeleton Tree” nagranym po śmierci 15-letniego syna. W wywiadzie dla gazety „Australian” artysta przyznał:
Uważam, że wejście do studia nie było dobrym pomysłem i mam nadzieję, że nigdy już nie będę musiał czegoś takiego zrobić. Doszło do tego zaledwie kilka miesięcy po śmierci Arthura – dla mnie było to za wcześnie. Mimo to wydaje mi się, że fakt, że to jednak zrobiłem, był bardzo ważny. Życie toczy się dalej. To doświadczenie było przerażające, a ja byłem w rozsypce.
W styczniu 2017 roku artysta wraz z The Bad Seeds wznowił koncertowanie. Warren Ellis, który od połowy lat 90. gra w składzie zespołu w niedawnym wywiadzie dla „Teraz Rocka” przyznał:
Trasa, jaką zagraliśmy w styczniu była najlepszą trasą The Bad Seeds, w jakiej wziąłem udział. Nigdy nie widziałem Nicka tak zaangażowanego w koncerty, jak teraz. Było to coś pięknego i poruszającego. Odczuwaliśmy więź z publicznością, która na wszystkich koncertach była wyjątkowa. Koncerty były nie z tego świata. Zagrałem z The Bad Seeds kilkaset koncertów, nie pamiętam już ile, ale te styczniowe koncerty były najlepsze jakie zagrałem przez 20 lat występowania z tym zespołem.
24 października 2017 roku Nick Cave wystąpi wraz z zespołem na warszawskim Torwarze. Mamy nadzieję, że podczas koncertu będzie panowała podobna atmosfera, jak w filmach powyżej.
Nick Cave pierwszy raz wystąpił w Polsce w maju 1997 roku, kiedy to w Sali Kongresowej dał dwa koncerty. Pierwszy z nich zakończył się małym skandalem, kiedy to artysta zapraszał na scenę fanów, co nie spodobało się władzom obiektu. Następnego dnia rozstawiono dodatkową ochronę pod sceną, by uniemożliwić podobne „ekscesy”. Później Nick Cave wystąpił między innymi we Wrocławiu, gdzie z polscy wykonawcy interpretowali jego utwory, a także był gwiazdą Open’er Festival.
rf
