Nick Cave cieszy się, że udało mu się stworzyć produkt, którego nikt nie kupił.
W oficjalnym sklepie Nicka Cave’a można kupić wiele gadżetów. Wśród nich znajduje się „pornograficzna” tapeta z rysunkami nagich kobiet, które Cave tworzył w hotelach. Jak artysta przyznaje w „The Financial Times” do tej pory nie udało mu się sprzedać ani jednej rolki tej tapety.
Cave:
Moją ulubioną rzeczą jest pornograficzna tapeta Hyatt Girls złożona z rysunków nagich kobiet, które robiłem latami w hotelach. To fajna rzecz, której do tej pory sprzedałem zero rolek. Jestem niezmiernie dumny, że stworzyłem produkt, którego dosłownie nikt nie chce.
Skusicie się na tę tapetę? Jedna rolka o wymiarach 50 cm x 10 m kosztuje 200 funtów.
Znacznie lepiej Nick Cave na szczęście radzi sobie na polu muzycznym. Wydany kilka tygodni temu koncertowy (ale zarejestrowany w czerwcu tego roku bez publiczności) album „Idiot Prayer: Nick Cave Alone at Alexandra Palace” dotarł do pierwszej dziesiątki najlepiej sprzedających się płyt w takich krajach jak Australia, Belgia czy Szwajcaria.