Już w za kilka dni premiera nowego teledysku Me And That Man przygotowanego na potrzeby utworu „Magdalene”. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie zapowiedź klipu, która wywołała ogromne poruszenie na Facebooku.
Me And That Man. Nergal i Porter ruszają w trasę po Polsce
Kobieta na łóżku, która wydaje z siebie jednoznacznie kojarzące się odgłosy, święty obraz oraz krzyż, a na koniec Nergal i John Porter. Tak w dużym skrócie prezentuje się 40-sekundowa zapowiedź teledysku do „Magdalene”. A tak opisał całą sytuację Nergal na swoi Facebooku:
Jestem ku***sko podjarany! Mój dobry przyjaciel Dariusz Szermanowicz z Grupy 13 i Zev Deans połączyli siły, żeby stworzyć ten niesamowity teledysk do utworu Me And That Man „Magdalene”! Zatrudniliśmy współpracującego z „Vogue” fotografa Ryana Michaela Kella, a także Nikki Delmonico – utalentowaną i piękną performerkę z Nowego Jorku. Powiem więcej na temat historii znajdującej się za tym utworem po publikacji teledysku.
Jak należało się spodziewać, zapowiedź teledysku wywołała mieszane uczucia u komentujących wpis. Wiele osób wyraziło swoje oburzenie, jednak spora część – przyzwyczajona dokonaniami grupy Behemoth – nie wyglądała na zaskoczoną. Na pewno jednak klip, gdy zostanie opublikowany w całości, będzie szeroko komentowany.
Zespół Me And That Man opublikował debiutancki album zatytułowany „Songs of Love and Death” 24 marca tego roku. Adam Nergal Darski i John Porter przygotowali album we współpracy z wytwórnią Cooking Vinyl. Wydawnictwo zawędrowało na trzecie miejsce najlepiej sprzedających się płyt w Polsce. Muzycy zapowiedzieli już trasę koncertową po naszym kraju.
mg