Najlepiej zarabiający rockowi artyści w 2017 roku [RANKING]

Rock, wbrew niektórym opiniom, np. Gene Simmonsa z Kiss, ma się dobrze i wcale nie umarł. Świadczą o tym zarobki największych artystów. Portal Ultimate-Guitar postanowił opublikować listę wykonawców, którzy w pierwszym półroczu tego roku, zarobili najwięcej na swoich trasach koncertowych. Pierwsze miejsca nie są żadnym zaskoczeniem. 

Nie żyje producent George Young

Poniżej prezentujemy wyniki i krótkie omówienie czołowej „piętnastki”:

• 15. Roger Waters – 24,6 mln $

​Były basista Pink Floyd wydał w tym roku pierwszy studyjny album od 25 lat. Nic więc dziwnego, że tegoroczne koncerty, choć nacechowane bardzo politycznie, cieszą się wielkim zainteresowaniem. Waters w pierwszej połowie 2017 roku zarobił prawie 25 milionów dolarów. 

• 14. Journey – 26,3 mln $

Twórcy wielkiego przeboju „Don't Stop Believin'”, wbrew pozorom, wciąż koncertują i nie narzekają na brak pieniędzy. Formacja Journey na początku lutego rozpoczęli tournee, które objęło kontynent Azjatycki (m.in. Japonia, Chiny), a później USA i Kanadę. 26,3 miliona dolarów to wynik, którym mogą się pochwalić. 

• 13. Iron Maiden – 27,9 mln $

​Legendarna brytyjska heavymetalowa formacja tegoroczną odsłonę swojej trasy koncertowej promującej album „The Book of Souls” (2015) zaczęli dopiero 22 kwietnia. Iron Maiden do końca czerwca jednak potrafili przyciągnąć rzesze fanów na koncerty (średnia: prawie 14 tysięcy) i uzyskać dochód w wysokości niecałych 28 milionów dolarów. 

• 12. Def Leppard – 28,6 mln $

​To niewątpliwie ważny rok dla formacji Def Leppard, gdyż muzycy świętują 30. rocznicę wydania przełomowego albumu „Hysteria”, a także 40. lecie działalności. Miłośnicy twórczości grupy przychodzą więc tłumnie na występy, dzięki którym ich idole zarobili 28,6 miliona dolarów. 

• 11. Neil Diamond​ – 29,7 mln $

​Amerykański piosenkarz również w 2017 roku obchodzi jubileusz: 50 lat działalności artystycznej. Aż ciężko uwierzyć! Z tej okazji Neil Diamond zagrał ponad 25 koncertów i dorobił się kolejnych milionów – prawie trzydziestu. 

• 10. Tom Petty & The Heartbreakers – 30,6 mln $

Tegoroczna trasa koncertowa Toma Petty'ego i jego zespołu The Heartbreakers miała trwać do 25 października. Niestety, kilkanaście dni wcześniej, artysta zmarł w wieku 66 lat. 30,6 miliona dolarów: taki wygenerowała przychód do końca czerwca. 

• 9. Dead & Company – 31 mln $

​Dead & Company to supergrupa, która powstała w 2015 roku i została założona przez muzyków Grateful Dead, Johna Mayera, Oteila Burbridge’a i Jeffa Chimentiego. Pod tym szyldem w tym roku udało im się wystąpić 20 razy. Może mało, ale na zarobki z pewnością członkowie narzekać nie mogą – 31 milionów dolarów. 

• 8. Sting – 34,3 mln $

Sting wciąż promuje (nie tak dawno odwiedził po raz kolejny nasz kraj) swoją ostatnią studyjną płytę, „57th and 9th”, która na rynku ukazała się w ubiegłym roku. I trzeba przyznać, że idzie mu to całkiem nieźle. Były członek grupy The Police w pierwszym półroczu zainkasował ponad 34 miliony. 

• 7. Green Day – 38,1 mln $

​Zapracowani są także muzycy z zespołu Green Day. W 2016 roku wydali krążek „Revolution Radio”, dlatego też dużo koncertują. Od stycznia do czerwca zagrali trzydzieści sześć razy. Nieco ponad 38 milionów dolarów na czysto – wynik niezły, a warto dodać, że w trasie pozostają do listopada.  

• 6. Bruce Springsteen & The E Street Band – 38,1 mln $

​Ubiegłoroczna trasa Bruce'a Springsteena była ogromnym sukcesem. Teraz wcale nie jest gorzej, zważywszy, że muzyk wraz z The E Street Band zagrał tylko 14 koncertów (styczeń, luty). Nikogo to jednak nie dziwi, że zarobił dokładnie taką samą kwotę jak panowie z Green Day – 38,1 miliona. 

• 5. Bon Jovi – 39,1 mln $

​Jon Bon Jovi i spółka w 2017 w ramach trasy „This Hous Is Not For Sale” zdążyli do końca czerwca zagrać 30 koncertów w 28 miastach. Pomimo małej liczby, muzycy Bon Jovi mogą pochwalić się znakomitymi przychodami. 39 milionów dolarów – tyle wpłynęło na ich konto. Żyć nie umierać.  

• 4. Red Hot Chili Peppers – 60,5 mln $

​Tuż za podium znaleźli się pozytywnie zakręceni muzycy z formacji Red Hot Chili Peppers. W pierwszym półroczu intensywnie koncertowali (55 razy zameldowali się na scenie) i promowali album „The Getaway” (2016). Ciężki trud został jednak doceniony: 60,5 miliona zarobku. 

• 3. Metallica – 88 mln $

Na najniższym stopniu zameldowała się najsłynniejsza grupa metalowa na świecie. Choć Metallica ograniczyła ilość występów (25 koncertów, 19 miast), na brak gotówki narzekać nie może. Ich popularność nie przeminęła, o czym świadczy przychód w wysokości 88 milionów dolarów. A trzeba przypomnieć, że trasa promująca „Hardwired… to Self-Destruct” jeszcze się nie zakończyła. 

•  2. U2 – 118,1 mln $

W grudniu najbardziej popularny irlandzki zespół rockowy w historii wyda kolejny, studyjny album. Najpierw jednak muzycy z U2 postanowili uczcić 30. lecie legendarnej płyty „The Joshua Tree”. I był to strzał w dziesiątkę! Zaledwie 19 koncertów, a udało się zarobić ponad 118 milionów dolarów. Średnia widzów (61 tysięcy) mówi sama za siebie.  

• 1. Guns N' Roses – 151,1 mln $

​Na samym szczycie bez zaskoczeń, tylko jedna kapela mogła znaleźć się na pierwszy miejscu. Guns N' Roses zainkasowali aż 151 milionów dolarów w pierwszym półroczu, a każdy pamięta, że na tym nie poprzestaną w tym roku. Koncert, choć jeden, w ramach trasy „Not in This Lifetime” (ze Slashem i Duffem McKaganem w składzie) chcą zobaczyć po prostu wszyscy, muzycy zdają sobie z tego sprawę i występują jak najwięcej. Na koniec warto dodać, że panowie zarobili więcej niż Adele i Ed Sheeran razem wzięci. Brawo!

szy