W trakcie wywiadu przeprowadzonego przez Metal Wani, Myles Kennedy – wokalista Alter Bridge i zespołu The Conspirators Slasha – zapowiedział premierę swojej debiutanckiej solowej płyty, która będzie nazywać się „Year Of The Tiger”.
Five Finger Death Punch z heavymetalową babcią [WIDEO]
Myles Kennedy zdradził, że album będzie najbliższy albumowi konceptualnemu w całej jego karierze:
Opowiada historię o tym, jak zmarł mój ojciec kiedy byłem dzieckiem, co potem stało się ze mną, moją matką i moim bratem. „Year Of The Tiger” jest znacznie bardziej bluesowy. Próbowałem odejść od przesterowanej ściany dźwięku. Jest na nim sporo gitar, mandoliny, a nawet banjo i lap steel. Znacznie więc się różni od tego, co robiłem wcześniej.
Myles Kennedy pracował nad albumem z producentem Alter Bridge, Michaelem „Elvisem” Baskette’em i jego pierwsza wersja została zmiksowana już w 2016 roku.
Byłem bardzo zajęty graniem i koncertowaniem z Alter Bridge, ale w wolnym czasie dłubałem przy tej płycie, kiedy więc ją skończyłem, dałem jej poleżeć, żeby spojrzeć na nią ze świeżej perspektywy. Stwierdziłem wtedy, że muszę być szczery. Czy w takim miejscu się obecnie znajduję? Nie. Czy tak chcę być reprezentowany? Nie. Dużo poświęciłem tej płycie pracy, czasu i pieniędzy, ale poczułem, że muszę zacząć od nowa. Była to trudna decyzja, ale pod koniec zeszłego roku i na początku tego znowu zacząłem pisać i na szczęście miałem dużo pomysłów.
Alter Bridge kończy promowanie wydanego w zeszłym roku albumu „The Last Hero”. W ramach koncertowej promocji grupa w październiku ponownie wystąpiła w Polsce. Relację z tego koncertu znajdziecie w grudniowym „Teraz Rocku”. Zespół w 2018 roku prawdopodobnie zrobi sobie wolne, nad kolejną solową płytą pracuje także gitarzysta Mark Tremonti.
Póki co na półkę odłożona została kolejna płyta Slasha, która była gotowa jeszcze przed ogłoszeniem reaktywacji Guns N’ Roses. Jeszcze na początku tego roku Myles Kennedy mówił:
Nie pamiętam, kiedy ją nagraliśmy, ale było to jakiś czas przed reaktywacją Gunsów. Są więc utwory. Nie wiem, co z tego wyniknie. Zawsze staram się skupiać na chwili obecnej. Jeśli więc Slash i The Conspirators zejdą się w niedalekiej przyszłości, będzie czas się tym zająć. Jeśli do tego nie dojdzie, mam inne projekty, nad którymi pracuję. W przemyśle muzycznym oczywiście działa dużo różnych czynników.
Tymczasem Guns N’ Roses ogłosili na 2018 rok kolejne koncerty. Grupa wystąpi w Polsce 9 lipca, na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
rf
