Nie tak dawno na stronie magazynu „Rolling Stone” pojawiło się zestawienie 100 albumów metalowych wszech czasów. Podczas tworzenia rankingu redaktorów wspierali muzycy, wśród których znaleźli się między innymi Lars Ulrich, Rob Halford, Ozzy Osbourne czy Corey Taylor. Ich typy już poznaliśmy, czas na kolejnego artystę. Swoją dziesiątkę ulubionych metalowych płyt wskazał właśnie lider Avenged Sevenfold, czyli M. Shadows.
Iggy Pop znowu docenił polski zespół
Choć M. Shadows (a właściwie Matthew Charles Sanders) wciąż należy jeszcze do młodszego pokolenia metalowych muzyków (rocznik 1981), na jego liście nie zabrakło bardzo ważnych płyt, które ukazały się w latach osiemdziesiątych. Są więc tak klasyczne albumy, jak „Master of Puppets” Metalliki czy „The Number of the Beast” Iron Maiden, ale wokalista Avenged Sevenfold wskazał chociażby mniej oczywistą pozycję, jak jeden z krążków zespołu Queensryche.
Na liście M. Shadowsa rządzą jednak płyty wydane w kolejnej dekadzie, czyli okresu w którym wokalista muzycznie dorastał (wyróżnił takie zespoły, jak m.in. Pantera, Megadeth czy Korn). Ponadto pojawiła się jedna pozycja, która ukazała się w XXI wieku, a mianowicie System of a Down i ich „Toxicity”.
Oto „dziesiątka” wokalisty Avenged Sevenfold:
- At the Gates – „Slaughter of the Soul” (1995)
- Dream Theater – „Metropolis Pt. 2: Scenes from a Memory” (1999)
- Helloween – „Keeper of the Seven Keys: Part II” (1988)
- Iron Maiden – „The Number of the Beast” (1982)
- Korn – „Korn” (1994)
- Megadeth – „Countdown to Extinction” (1992)
- Metallica – „Master of Puppets” (1986)
- Pantera – „Far Beyond Driven” (1994)
- Queensryche – „Operation: Mindcrime” (1988)
- System of a Down – „Toxicity” (2001)
szy