Mike Shinoda wspomina, jakie skrajne reakcje wzbudziła jedna z płyt Linkin Park.
W wywiadzie dla Anthony’ego Fantano Mike Shinoda wspominał najbardziej kontrowersyjną płytę Linkin Park.
Chodzi o wydany w 2010 roku album „A Thousand Suns”, który podzielił fanów. Tak mówi Shinoda:
Wywołał bardzo skrajne opinie. Dostawał albo jedną albo pięć gwiazdek. Połowa osób go nienawidziła z całego serca. A dziś, jeśli zapytasz przeciętną osobę, która zna naszą twórczość, jaki jest jej ulubiony album, to większość wskaże właśnie ten. Ludzie mówią: „To pierwsza płyta, jaką w życiu kupiłem, dzięki niej zacząłem grać na gitarze”.
Album „A Thousand Suns” został wyprodukowany przez Ricka Rubina. Przyniósł takie przeboje, jak „The Catalyst” czy „Waiting For The End”. Tematem przewodnim całej płyty jest widmo nuklearnej zagłady świata.
fot. Brandon Cox