Nawiązywanie ponownych relacji pomiędzy Dream Theater a Mike’em Portnoyem następowało stopniowo.
Pod koniec października zespół Dream Theater ogłosił, że perkusista Mike Portnoy po 13 latach przerwy powraca do jego składu. Zespół zaczyna też pracę nad nowym albumem.
Choć informacja o powrocie Portnoya do Dream Theater pojawiła się znienacka, to jego powrót był długim procesem. W wywiadzie dla „Drumeo” Portnoy powiedział, że pierwszym etapem było ponowne nawiązanie kontaktu z Johnem Petruccim:
Jakieś 5-7 lat temu ponownie nawiązaliśmy kontakt. Nasze żony grają w tym samym zespole. Nasze dzieci dorastały razem. Nasze rodziny zawsze były blisko. Ale wszystko zaczęło nabierać tempa w czasie lockdownu, bo nie mogliśmy grać tras, więc John postanowił nagrać album solowy i zaprosił mnie na niego. To był pierwszy krok. Kilka miesięcy później nagraliśmy album LTE z Johnem i Jordanem. Rok później zagrałem trasę z Johnem, przed nami grały nasze żony. Wszystko zaczęło się zazębiać na płaszczyźnie osobistej i muzycznej. Ostatnim elementem było ponowne nawiązanie kontaktów z Jamesem LaBrie, bo nie rozmawialiśmy od ponad dekady. Zobaczyłem koncert Dream Theater w Nowym Jorku w 2022 roku i wówczas pierwszy lat od ponad dekady spotkałem Jamesa. Nie przesadzam, że po pięciu sekundach wpadliśmy sobie w ramiona, a cała ta drama po rozstaniu nagle się rozpłynęła.
Mike Portnoy opuścił Dream Theater w 2010 roku i przez ten czas angażował się w wiele innych projektów, w tym w Adrenaline Mob czy The Winery Dogs. Nie wiadomo jeszcze, jak jego powrót do Dream Theater wpłynie na jego aktywność w tamtych projektach.
