Mick Jagger udzielił pierwszego wywiadu, w którym wspomina zmarłego niedawno perkusistę The Rolling Stones.
Mick Jagger udzielił wywiadu dla Howarda Sterna, w którym wspominał zmarłego w sierpniu perkusistę The Rolling Stones, Charliego Wattsa.
Mick Jagger wspomina:
Charlie był sercem zespołu i bardzo solidną osobą, na której można było polegać. Nie był diwą – to ostatnia rzecz, której chcesz po perkusiście. Brakuje mi Charliego, bo miał znakomite poczucie humoru i często spotykaliśmy się prywatnie, lubiliśmy sport, chodziliśmy na mecze futbolu i krykieta. Mieliśmy wspólne zainteresowania poza muzyką. Kiedy tylko spotykamy się na próbie, mówimy: „Charlie powiedziałby to albo zrobiłby tamto”. Zagraliśmy z nim tyle tras i nagraliśmy tyle płyt, że dziwnie czujemy się bez niego. Kiedy był chory powiedział: „Musicie grać dalej i zagrać tę trasę. Nie zatrzymujcie się przeze mnie”. Tak więc zrobiliśmy.
Charlie Watts często odwiedzał Polskę, gdzie bywał na aukcjach koni i na wyścigach konnych. W październikowym numerze „Teraz Rocka”, Alina Sobieszak, która opiekowała się perkusistą The Rolling Stones i jego żoną w Polsce wspomina jego liczne wizyty w naszym kraju.
PAŹDZIERNIKOWY „TERAZ ROCK” – KUP TERAZ w E-SKLEPIE