Wokalista R.E.M. pracuje nad swoim debiutanckim solowym albumem.
Od rozpadu R.E.M. minęło już dziewięć lat, jednak wokalista Michael Stipe dopiero teraz pracuje nad swoją debiutancką solową płytą.
W wywiadzie dla magazynu „Uncut” Stipe powiedział, że ma w zanadrzu osiemnaście utworów:
Niektóre z nich są bardziej ukończone, inne mniej. Niektóre mają teksty, inne nie. Postanowiłem sam komponować, ale nigdy wcześniej nie tworzyłem muzyki, oznacza to, że zabieram się za to z zupełnie innej strony niż w R.E.M. Nie potrafię grać na żadnym instrumencie, przez co komponowanie jest jeszcze bardziej ekscytujące, bo nie wiem, co robię i nie boję się stosować dziwnych dźwięków. Zabawa na syntezatorze to dla mnie najprostszy sposób komponowania. W wieku 60 lat nie mam zamiaru robić rzeczy, które są łatwe. Mogę robić, co tylko chcę. Na tym etapie życia nie muszę się nikomu przypodobać.
Od 2019 roku Michael Stipe wydał kilka solowych singli. Data wydania jego albumu nie jest jeszcze znana.