Metallica wróciła z Azji, gdzie promowała wydany w zeszłym roku album „Hardwired… To Self-Destruct”. Grupa zaplanowała na początek lutego serię czterech koncertów w Kopenhadze – jedyne jak dotąd zapowiedziane koncerty w Europie. Niestety, zaczęło się niefortunnie. Pierwszy koncert, 3 lutego 2017, został skrócony z powodu choroby Jamesa Hetfielda.
Metallica miała skomponować utwór do „Nimfomanki” Larsa Von Triera
W trakcie koncertu w Royal Arena w Kopenhadze, James Hetfield zwrócił się w pewnym momencie do zgromadzonej, liczącej 15 tysięcy osób, publiczności.
To nie jest wobec was fair. Zapłaciliście dużo pieniędzy, żeby zobaczyć swój ulubiony zespół, a my nie brzmimy dobrze. Decyzję zostawię wam: chcecie posłuchać nas innym razem, jak będziemy brzmieli lepiej? Ja chcę przerwać koncert, co wy na to?
Publiczność była jednak innego zdania, James więc powiedział:
No dobrze. Sami chcieliście. Zrobię, co się da, żeby brzmieć jak najlepiej. Doceniam wasze wsparcie. Dziękuję wam.
Metallica dokończyła koncert, jednak usunęła z setlisty utwory „Halo On Fire” i „Sad But True”.
Grammy dla Metalliki?
Grupa ma w planach jeszcze trzy koncerty w Danii, a potem wystąpi na 59. rozdaniu nagród Grammy, na które ponoć ma przygotowane coś specjalnego. Metallica ponadto ma szansę opuścić galę ze statuetką za najlepszy rockowy utwór, w której to kategorii został nominowany „Hardwired”. Mamy nadzieję, że James Hetfield szybko odzyska głos i reszta koncertów przebiegnie zgodnie z planem. Jak brzmiał w Kopenhadze, możecie przekonać się poniżej.
Metallica: „Enter Sandman”
rf