Megadeth ma za sobą już kilka tras koncertowych wspierających ich ostatni album. Legendę thrashu można było zobaczyć w USA, Europie i na mini trasie po Wielkiej Brytanii. Jak zdradza lider kapeli, Dave Mustaine, zespół ponownie wyruszy w drogę, tym razem z gwiazdą wielkiego formatu.
Dave Mustaine (Megadeth): Jestem żyjącą legendą
Jak mówi frontaman, jego grupa ma jeszcze w planach krótką trasę, na której wystąpi w roli headlinera, a następnie weźmie udział w większym przedsięwzięciu, gdzie będą wsparciem dla większej marki.
Uwierzcie lub nie, mamy kilka fajnych rzeczy przed sobą w Stanach. Weźmiemy udział w dwóch świetnych wydarzeniach. Będziemy headlinerem na przełomie wiosny i lata, a następnie będziemy mieli okazję pod koniec roku wziąć udział w czymś co naprawdę mnie ekscytuje. Mówimy tu o kimś z kim nigdy nie graliśmy wcześniej i będziemy ich wspierać na trasie. To na tyle rewelacyjne, że zamierzamy zrezygnować z roli gwiazdy wieczoru, na rzecz bycia suportem dla tej grupy.
Mustaine o nominacji dla Megadeth do Grammy za utwór „Dystopia”:
Jestem bardzo, bardzo podekscytowany. Wiecie, ciężko nie czuć się znużonym po kilku nominacjach, to nasza 12 nominacja. Nie zrozumcie mnie źle, świetnie być nominowanym, kocham to, ale jednocześnie jest to słodkie i gorzkie. Wiele osób zadaje mi pytanie, czy zamierzam ponownie tam iść bez szans na zwycięstwo? Nominacje są świetne, ponieważ dają ci ogląd sytuacji jak radzisz sobie wśród swoich rówieśników, a także dają okazję do pokazania się ludziom, którzy cię jeszcze nie znają.
O niesprawiedliwych zwycięstwach w czasie gal typu Grammy:
Czasami można poczuć opór przed tego typu wydarzeniami, gdy wygrywa ktoś, kto zdecydowanie nie powinien wygrać. Było już tak kilka razy w historii, nie tylko kiedy my byliśmy nominowani. Np. kiedy wygrywały zespoły nie mające nic wspólnego z metalem. Chyba najbardziej znanym przykładem jest historia Jethro Tull z 1989 roku, kiedy pokonała Metallicę w kategorii „Best Hard Rock/Heavy Metal Recording".
Megadeth obecnie kończy koncertować w Stanach, przy wsparciu Amon Amarth i Suicidal Tendences. Czy zastanawiacie się z kim zespół Mustaine’a mógłby zagrać pod koniec roku? Początkowo pomyśleliśmy o Iron Maiden, jednak Brytyjczycy zapowiedzieli swoją amerykańską trasę razem z Ghost. Nie będzie to także nikt z Big 4. Czekamy więc cierpliwie na oficjalne ogłoszenie.
Megadeth: Dystopia
GW