Lider Muse przyznał, że muzyka metalowa była jedną z jego inspiracji.
Choć zespół Muse nie jest raczej kojarzony z muzyką metalową, Matt Bellamy przyznał, że metal odgrywał ważną rolę wśród jego inspiracji.
W wywiadzie dla magazynu „Classic Rock” Bellamy mówi:
Metal zawsze nas otaczał. Gdy dorastaliśmy, słuchaliśmy takich zespołów, jak Iron Maiden. I choć bliżej nam było do takich grup, jak Nirvana, Rage Against The Machine czy Smashing Pumpkins, zawsze kochaliśmy metal lat 80. Metallica była dla nas ważna, ale Iron Maiden był zespołem brytyjskim i nieco punkowym. „Phantom Of The Opera” nie jest tak napuszony i przesadnie klasyczny jak inne metalowe utwory. Jest w nim coś wściekłego i przerażającego. Dlatego zawsze podziwialiśmy Iron Maiden. Zaczerpnęliśmy od nich skalę molową i progresywne podejście do aranży, choć nie brzmimy jak oni i funkcjonujemy w innym gatunku. Bardzo ich szanujemy jako muzyków, szczególnie Steve’a Harrisa, który jest jednym z najlepszych żyjących basistów.
Muse powrócił niedawno z nowym albumem studyjnym zatytułowanym „Will Of The People”. Więcej o nim znajdziecie we wrześniowym numerze „Teraz Rocka” dostępnym w naszym sklepie.