Najprawdopodobniej w 2025 roku usłyszymy po raz pierwszy od lat nową muzykę Massive Attack.
Brytyjski duet Massive Attack odcisnął ogromne piętno na muzycznej scenie lat 90. Zespół uważany jest za jednych z pionierów trip hopu i jest niezwykle ceniony przez fanów gatunku.
Grupa ma na koncie tak ikoniczne albumy, jak „Mezzanine” (1998) i „100th Window” (2003), jednak ostatnie lata były dla fanów Massive Attack dość chude. Ostatnia płyta ukazała się w 2010 roku pod tytułem „Heligoland”. I choć w latach 2011-2016 zespół wydał jeszcze trzy single, pozostawał wydawniczo nieaktywny.
To się jednak ma zmienić już w 2025 roku. W wywiadzie dla „NME” Robert Del Naja mówi, że Massive Attack już od czterech lat ma gotowy materiał, ale do tej pory nie mógł go wydać przez „problemy z wytwórnią”:
Mamy nadzieję, że uda się je rozwiązać i wydać go w przyszłym roku, a także zagrać koncerty. Nie znoszę tak długo trzymać w szufladzie materiału, bo sam się nim nudzę. Specjalnie go nie grałem od miesięcy, żeby zachować pewien entuzjazm. Jest dobry. Nie mogę się doczekać wydania.
Robert Del Naja nie uściślił czy ma na myśli cały album czy tylko kilka utworów, które zostaną wydane na singlach bądź w formie EP.