Na dużych festiwalach normą jest, że jednocześnie odbywa się kilka koncertów. Niestety, czasem może się zdarzyć, że hałas z jednej sceny dobiega do innej. Tak było w przypadku madryckiego festiwalu Mad Cool, co zmusiło zespół Massive Attack do odwołania swojego koncertu.
Massive Attack wyda płytę w formacie DNA
W tym samym czasie, co Massive Attack na innej scenie miał występować zespół Franz Ferdinand. Członkowie Massive Attack stwierdzili, że przeszkadzałoby to w ich występie. Organizatorzy próbowali znaleźć inną porę dla grupy, ta jednak zdecydowała się odwołać swój występ.
Alex Kapranos z zespołu Franz Ferdinand zareagował na tę wiadomość, umieszczając na Twitterze smutną emotikonę.
— alex kapranos (@alkapranos) 14 lipca 2018
Franz Ferdinand powrócił w tym roku z nową płytą, zatytułowaną „Always Ascending”. W lutowym numerze „Teraz Rocka” możecie znaleźć obszerny wywiad z Alexem Kapranosem i Julianem Corrie, w którym muzycy wyjaśnili, jakie założenia stały za albumem „Always Ascending”. Alex Kapranos wyjawił:
Chcieliśmy, aby brzmiał nowocześnie – nie był powtórzeniem tego, co robiliśmy w przeszłości, a także nie przypominał niczego, co kiedykolwiek słyszeliśmy. Nasz poprzedni album zamykał dekadę tworzenia muzyki, a teraz wiele się zmieniło. Zmieniliśmy skład, nadszedł więc idealny moment, by spróbować czegoś nowego. Wprawdzie podeszliśmy do tego w ten sam sposób co do tej pory, użyliśmy tych samych instrumentów co zawsze, ale chcieliśmy, aby powstało coś, czego jeszcze nie robiliśmy. Bo choć już na pierwszej płycie Franz Ferdinand były syntezatory, gitary i sekcja rytmiczna, tym razem użyliśmy innych dźwięków. Częściowo wynikło to ze współpracy z Philippe Zdarem, który jako producent zachęca artystę do próbowania nowych rzeczy i nie boi się przyszłości.
Grupa w marcu odwiedziła warszawski klub Stodoła i zaprezentowała utwory z nowej płyty.
rf