Mark Tremonti aktualnie promuje solowy album „A Dying Machine”, podczas gdy Alter Bridge w tym tygodniu wyda koncertową płytę „Live At The Royal Albert Hall” z udziałem orkiestry. Niespodziewanie wypłynął temat dawnego zespołu Tremontiego, jakim był Creed.
Alter Bridge udostępnił orkiestrową wersję swojego przeboju
W wywiadzie dla programu Jameya Jasty, Mark Tremonti przyznał, że ma w zanadrzu nagrane utwory na potencjalny kolejny album Creed. Czy kiedyś je wyda?
Tremonti mówi:
Kiedy się reaktywowaliśmy [w 2009 roku] nagraliśmy bardzo dużo piosenek. Mam w archiwum wersje demo jakichś 13 piosenek. Słuchałem je jakiś rok temu i są bardzo dobre.
Ale nie mam dla nich czasu. Czy rozsądne byłoby teraz odsunąć wszystko, nad czym pracowałem przez ostatnie 14 lat? Nie. Ale może za 7 czy 10 lat, gdy będzie przypadała jakaś rocznica i wszyscy będą chcieli znowu zobaczyć Creed… Nie mówię nie.
Gdyby nie Creed nie byłoby mnie tu dziś. Pewnie byłbym księgowym, bo studiowałem finanse.
Zespół Creed powstał w 1993 roku i w kolejnych latach odniósł szereg spektakularnych sukcesów. Jego debiutancki album „My Own Prison” (1997) rozszedł się w USA w nakładzie przekraczającym 6 milionów egzemplarzy. Jeszcze większy sukces odniósł „Human Clay” (1999), który dotarł na szczyt „Billboardu” i osiągnął 11-krotną platynę. W 2001 roku ukazał się album „Weathered” (znowu szczyt i 6 milionów). Wkrótce potem grupa rozstała się z wokalistą Scottem Stappem i powstał Alter Bridge, na czele którego stanął Myles Kennedy.
Creed reaktywował się w 2009 roku, nagrywając album „Full Circle”.
rf