Gitarzysta Mark St. John (naprawdę nazywał się Mark Norton), znany choćby z gry w grupie Kiss zmarł wczoraj w wieku 51 lat. Przyczyną śmierci był wylew krwi do mózgu. St. John w Kiss pojawił się w 1984 roku. Zastąpił Vinnie Vincenta. Wziął udział w nagraniu płyty Animalize. Kłopoty ze zdrowiem (niedowład lewej ręki) pozwoliły mu na zagranie jedynie kilku koncertów w barwach Kiss. Wkrótce jego miejsce zajął Bruce Kulik. Kilka miesięcy później St. John założył grupę White Tiger w której składzie pojawił się Peter Chriss – perkusista Kiss. Zespołowi nie udało sie jednak nagrać żadnej płyty (w 1999 roku pojawiła sie jedynie składanka Raw, zawierająca dwadzieścia nagrań demo).
Na zdjęciu od lewej: Paul Stanley, Mark St. John i Gene Simmons.
gk
KOMENTARZE