Wokalista Riverside, Mariusz Duda, zgodnie z zapowiedzią planuje domknąć swoją solową trylogię, którą zapoczątkował w 2020 roku.
Już w momencie premiery albumu „Claustrophobic Universe” Mariusz Duda poinformował, że jeszcze w tym roku domknie swoją solową trylogię, którą zapoczątkował w 2020 roku. Wiemy już, że artysta słowa dotrzyma!
W mediach społecznościowych Dudy pojawił się wpis następującej treści:
Dawno dawno temu, gdzieś tak w 2020, kiedy Lockdown budził jeszcze strach i przerażenie, a do drzwi zapukała niepewność o jutro, stworzyłem album „Lockdown Spaces”, który miał być początkiem nowej trylogii. Niecały rok później, kiedy wszyscy się już do nowego stanu świata przyzwyczaili, stworzyłem album nr. 2 – „Claustrophobic Universe”, jednocześnie informując, że trzecią i ostatnią odsłonę „Lockdown Trilogy” postaram się zaprezentować pod koniec tego roku. I tak oto miło mi zakomunikować, że finalny album lockdownowej historii będzie się nazywał „Interior Drawings” i ukaże się w grudniu 2021.
Na razie wokalista Riverside pokazał jedynie okładkę nowej płyty, ale zapewnił, że kolejne informacje z nią związane pojawią się w najbliższym czasie. Wpis wraz z okładką prezentujemy poniżej:
A long time ago, sometime in 2020, when Lockdown still inspired fear and terror, and uncertainty about tomorrow knocked…
Opublikowany przez Mariusz Duda Poniedziałek, 8 listopada 2021