Aktorka znana między innymi z filmów „Legion samobójców” czy „Wilk z Wall Street” przyznała, że od zawsze była fanką mocniejszych brzmień.
Podczas rozmowy w programie „Graham Norton Show”, emitowanym na BBC, aktorka Margot Robbie przyznała, że jako nastolatka zafascynowana była muzyką metalową. Wśród ulubionych zespołów wymieniła Slipknot oraz Bullet for My Valentine.
Prowadzący zapytał pochodzącą z Australii gwiazdę Hollywood, czy była gotką. Ta odparła:
Nie wiem, czy można mnie było tak nazwać. Byłam bardziej emo i słuchałam tylko muzyki heavymetalowej. Farbowałam włosy na czarno i obcinałam je żyletką.
Przysłuchująca się rozmowie Cate Blanchett przyznała lekceważąco, że nie wierzy, że ktokolwiek może faktycznie lubić heavy metal. Robbie odparła, że nie tylko lubiła, ale nadal lubi taką muzykę:
Naprawdę to lubię. Pamiętam, że poszłam na koncert Slipknota, gdy grałam w australijskiej telenoweli „Neighbours”. Nigdy nie podeszło do mnie aż tyle osób, pytając o mnie i serial, niż właśnie na koncercie Slipknota. To było takie niespodziewane.
Margot Robbie jest jedną z najbardziej rozchwytywanych aktorek Hollywood. 32-latka zagrała między innymi w takich produkcjach jak „Legion samobójców”, „Gorący temat”, „Pewnego razu… w Hollywood” czy „Wilk z Wall Street”. Ostatnio natomiast pojawiła się w głośnych „Babilon” oraz „Amsterdam”.
W tym roku zadebiutuje natomiast film „Barbie”, w którym Robbie zagrała główną rolę.
