Macklemore tłumaczy się z kontrowersji: „Mój gniew pochodzi z troski”

/ 26 września, 2024

Macklemore opublikował oświadczenie po kontrowersyjnych słowach „Fuck America”, które padły podczas jego koncertu w Seattle, gdzie wykonał pro-palestyński utwór „Hind’s Hall 2”. Wkrótce po tym incydencie artysta został usunięty z line-upu festiwalu Neon City Festival w Las Vegas.


Za pośrednictwem mediów społeczenościowych Macklemore wydał obszerne oświadczenie, w którym odniósł się do ostatnich kontrowersji.

Artysta wyjaśnił, że jego emocje są wynikiem głębokiego smutku i bezsilności, jaką odczuwa, obserwując cierpienie dzieci w Strefie Gazy oraz wsparcie USA dla działań Izraela:

Jestem oburzony faktem, że w Ameryce brakuje pieniędzy na opiekę zdrowotną, niedrogie mieszkania i edukację, a mimo to wysyłamy miliardy do Izraela, aby popełniać zbrodnie wojenne uznawane przez społeczność międzynarodową. Myślę, że nie jestem sam.

Raper przyznał, że jego gniew nie wynika z nienawiści do Ameryki, lecz z miłości i troski o bardziej sprawiedliwy świat, w którym wszystkie dzieci, niezależnie od pochodzenia, będą mogły żyć w pokoju:

Nie zawsze potrafię wyrazić swoje myśli perfekcyjnie ani uprzejmie. Czasami się zapędzam, i sobotnia noc była jednym z takich momentów(…). Ale nie myl słowa »pieprzyć« ze słowem »nienawiść«. Bycie wściekłym to co innego niż wyrzeczenie się. Moje »pieprzyć« – mój gniew – nie wynika z pogardy dla miejsca, w którym się urodziłem, ale z udręki z powodu tego, jak zbiorowo pozwalamy, aby to trwało. Nie jest skierowany do ludzi, którzy tworzą nasz kraj, ale do naszego rządu, który odmawia słuchania nas. Jest skierowany do polityków, którzy postawili zysk ponad ludzi, którzy postawili pieniądze lobbystów ponad swój kompas moralny. Myślę sobie: »Jak ci ludzie reprezentują nas jako kraj?« Chyba nie jestem w tym sam.

Na zakończenie Macklemore podkreślił, że jego dążenie do pokoju i sprawiedliwości nie jest radykalne, lecz ludzkie. Raper zaznaczył, że nie zamierza milczeć, mimo strat zawodowych, jakie już poniósł.

Całe oświadczenie można przeczytać na Instagramie muzyka.

KOMENTARZE

Przeczytaj także