Wokalistka Halestorm zapytana została, jaki jest jej zdaniem najlepszy album w historii muzyki. Bez wahania wskazała na kultowe wydawnictwo…
Ostatnio muzycy często pytani są o najlepszy ich zdaniem album w historii muzyki. Przed podobnym wyzwaniem stanęła Lzzy Hale, wokalistka amerykańskiego zespołu Halestorm.
Postawiła w rozmowie z „Louder Sound” na Black Sabbath, ale wcale nie jeden z pierwszych albumów legendarnej formacji:
„Heaven and Hell” Black Sabbath nigdy mi się nie znudzi. To album z Dio, więc jest zupełnie inny, niż ich wydawnictwa z Ozzym. To wspaniała płyta. Riff z tytułowego utworu był jednym z pierwszych, którego nauczyłam się grać samodzielnie jeszcze jako nastolatka. Poza tym ta wspaniała okładka. Anioły palące papierosy? Dlaczego nie!
Lzzy Hale zapytana została ponadto o najgorszy jej zdaniem album w dorobku Halestorm. Bez wahania wskazała na debiutanckie wydawnictwo i przyznała, że zespół nie do końca wiedział, na czym polega nagrywanie płyt i nie rozumiał, jak funkcjonuje cały biznes, co słychać na samej płycie.