Luke Bryan tłumaczy, dlaczego Beyoncé nie dostała CMA: „Country to rodzina”

/ 4 października, 2024

Luke Bryan, muzyk country oraz współgospodarz CMA Awards 2024, skomentował kontrowersje dotyczące braku nominacji dla Beyoncé za jej album „Cowboy Carter”.


Bryan odniósł się do sukcesu albumu, który odniósł historyczne osiągnięcia na listach Billboardu, ale ograniczony sukces w świecie country. Muzyk twierdzi, że country to coś więcej niż muzyka i nie wystarczy stworzyć jednego albumu, aby dostać nominację:

Wszyscy pokochali to, że Beyoncé nagrała album country, i nikt nie ma do tego pretensji (…), ale jeśli planujesz nagrać album country, wejdź do naszego świata i bądź z nami „trochę country”. Ona jest prawdopodobnie największą gwiazdą w muzyce. Przyjdź na galę rozdania nagród, przybij nam piątkę, baw się dobrze i stań się częścią naszej rodziny. Muzyka country to w dużej mierze rodzina.

Luke przyznał też, że wypowiadanie się w kwestii twórczości Beyonce nie jest łatwe, ze względu na jej wyjątkowo wierną bazę fanów:

To skomplikowana kwestia, ponieważ Beyoncé nagrała album country i ma wielu fanów, którzy ją wspierają. Jeśli nie dostanie czegoś, czego chcą, człowieku, przyjdą do ciebie — tak jak powinni to robić fani.

Beyoncé stworzyła album „Cowboy Carter” po doświadczeniu, które sprawiło, że poczuła się nieakceptowana w tym gatunku. Na Instagramie opisała, jak krytyka, którą otrzymała podczas występu na CMA Awards w 2016 roku, skłoniła ją do głębszego zbadania historii muzyki country.

W tym czasie wielu fanów country w mediach społecznościowych zareagowało negatywnie na jej występ. Pojawiły się również doniesienia, że ​​liderzy branży byli niezadowoleni, że tak ważne miejsce w programie przypadło artyście pop.

KOMENTARZE

Przeczytaj także