Lemmy Kilmister, lider Motörhead zmarł w grudniu 2015 roku. Jak się okazuje, zostawił po sobie wystarczająco utworów, żeby wydać album solowy.
Mikkey Dee odwiedza pomnik Lemmy’ego
Jim Voxx ze Skew Siskin zdradził w rozmowie z „TotalRock”:
Jesteśmy na ostatnim etapie produkcji solowego albumu Lemmy’ego. Nie wiem, kiedy zostanie wydany, bo to zależy od managementu Motörhead. Lemmy pozostawił po sobie wiele wspaniałych utworów. Nie ma pośpiechu z wydaniem tej płyty, więc możliwe, że ukaże się ona pod koniec tego roku.
Piosenki skomponowane zostały przez Lemmy’ego, a zaczęliśmy nad nimi pracować w 2003 roku. Lemmy zwrócił się do mnie, bo mogłem mu udostępnić studio, a że Motörhead każdego lata grał na festiwalach w Europie, to mógł wyskakiwać do Berlina i latem pracować nad utworami.
Nagrał też kilka kawałków w Ameryce z Dave’em Grohlem i z The Reverend Horton Heat oraz w Londynie z The Damned. Wszystkie te utwory przysłał mi do Berlina, bo jestem producentem albumu i tutaj kontynuowaliśmy nad nimi pracę.
Zaczęliśmy od dwóch numerów Skew Skin. Nie zastanawialiśmy się, co będzie dalej, nie spieszyło mu się. Było to zupełne przeciwieństwo pracy z Motörhead, bo robił to w czasie wolnym od zespołu.
Krok po kroku nagrywaliśmy utwory i mamy ich dziesięć. Mieliśmy je wydać dawno temu, ale kiedy Lemmy się rozchorował, przestał pracować. Nagrania zostały jednak ukończone.
Lemmy, poza Motörhead, nagrał też płyty z zespołami The Rockin’ Vickers, Sam Gopal, Hawkwnind i The Head Cat, a ponadto często współpracował z innymi artystami, w tym z Ozzym Osbourne’em i Dave’em Grohlem, udzielając się w jego projekcie Probot. Artysta, do tej pory, jednak nie wydał nigdy solowego albumu.
Management Motörhead jak dotąd nie skomentował wypowiedzi Jima Voxxa, ani nie podał oficjalnej daty wydania solowej płyty Lemmy’ego.
rf