Jubileusz 50-lecia legendy muzyki rockowej – zespołu Led Zeppelin wymaga specjalnej oprawy. W najbliższy czwartek, 27 września, o godz. 9:15 w rozgłośniach radiowych w Polsce zabrzmi najbardziej znany utwór brytyjskiej formacji, legendarny „Stairway to Heaven”.
To właśnie 27 września 1968 roku Robert Plant, Jimmy Page, John Paul Jones i John Bonham weszli do Olympic Studios w Londynie, by nagrać debiutancką płytę. Produkcją zajął się Jimmy Page. Zarejestrowanie dziewięciu piosenek (w tym kilku coverów), które złożyły się na album „Led Zeppelin" znany powszechnie jako „I", zajęło muzykom zaledwie 30 godzin.
Płyta (premiera w USA 12 stycznia 1969, w Anglii 31 marca 1969) uznawana jest za jeden z najwspanialszych debiutów w historii muzyki i zapoczątkowała wielką karierę Led Zeppelin, tylko w USA pokrywając się ośmiokrotnie platyną. Reszta to już historia…
Więcej niespodzianek
W październiku nakładem Reel Art Press ukaże się ilustrowana książka „Led Zeppelin By Led Zeppelin”. Zawierać będzie ona liczne zdjęcia oraz historię grupy opowiedzianą przez jej członków. Już teraz możecie zapoznać się ze zwiastunem książki.
Książka zostanie wydana z okazji 50. rocznicy powstania zespołu Led Zeppelin, która wypada w tym roku. Na początku 2019 roku przypadnie zaś 50. rocznica wydania debiutanckiego albumu grupy.
Tak o książce piszą wydawcy:
Zdjęcia zostały starannie wybrane i opisane przez Jimmy’ego Page’a, Roberta Planta i Johna Paula Jonesa. Książka przedstawia niezwykłą karierę zespołu i zawiera zdjęcia Led Zeppelin na scenie i za kulisami od samego początku grupy. W tym 400-stronicowym tomie znajdą się wcześniej niepublikowane zdjęcia, grafiki z archiwum zespołu i fotografie autorów z całego świata.
Poniżej możecie obejrzeć filmowy zwiastun książki.
Wcześniej z okazji obchodów jubileuszu, zespół wznowił koncertowe wydawnictwo „How the West Was Won”, a na 7 listopada zapowiedziana jest reedycja „The Song Remains the Same”.
Jimmy Page zdradza, że to jeszcze nie koniec niespodzianek:
Nie mogę wszystkiego zdradzić, ale wydamy kolejne wydawnictwo. Różni się ono od tych, które się ukazały. To inne spojrzenie niż na „How the West Was Won” oraz „The Songs Remains the Same”. Nie mogę się doczekać aż ludzie w końcu to usłyszą. Jest wiele rzeczy do wydania. Wyjdą one na pewno w ciągu najbliższych 10 lat. Na pewno jest tego więcej.
Nic, niestety, nie wskazuje, by grupa miała się reaktywować choćby na jeden koncert.
mg